Badania nad wpływem cyberbullyingu na psychikę nastolatków, opublikowane w Archives of Disease in Childhood Journal, przeprowadzili brytyjscy naukowcy. Testom poddali ponad 2 200 brytyjskich nastolatków w wieku od 11 do 19 lat, uczących się w czterech różnych szkołach.
Badacze wykorzystali tzw. kwestionariusz Dana Olweusa – szwedzkiego psychologa i pioniera badań nad przemocą rówieśniczą i nękaniem. Dzięki kwestionariuszowi badacze ustalili częstość występowania nękania cybernetycznego oraz bezpośredniego, oraz to jak często uczniowie klasyfikują się jako sprawcy bądź ofiary tego rodzaju działa.
Okazało się, że cybernękanie jest rzadziej spotykane i zetknął się z nim co czwarty badany nastolatek. Podczas gdy z tradycyjnym bezpośrednim zastraszaniem zetknął się co trzeci badany.
Prawie 75 proc. nastolatków wypełniło kolejne kwestionariusz, aby zbadać czy wystąpiły u nich objawy PTSD (zespołu stresu pourazowego – z ang. posttraumatic stress disorder). 35 proc. ofiar cybernękania uzyskało wyniki powyżej progu objawów PTSD, a 29 proc. nastolatków, którzy dokonywali cyberprzemocy, wykazywało objawy PTSD.
Naukowcy odkryli również, że ci, którzy stosują przemoc w sieci, rzadko angażują się w bezpośrednie nękanie na szkolnych korytarzach. Choć odnotowano także znikomy procent ankietowanych, którzy przyznali, że są sprawcami w obu kategoriach.
– Wygląda na to, że anonimowość zapewniona przez internet może zwiększyć ryzyko cyberprzemocy, zapewniając platformę, do której można łatwo uzyskać dostęp i przez którą można szybko i łatwo dotrzeć do innych – powiedział psycholog kliniczna Ana Pascual-Sánchez z Imperial College London, jedna z autorek badania.
Pascual-Sánchez przyznała, że autorzy badania byli zaskoczeni uzyskanymi wynikami. – Agresja naraża prześladowców na potencjalne brutalne sytuacje, w których mogą stracić kontrolę, a nawet poczuć się bezbronni lub żałować, nękani przez natrętne wspomnienia.
Ponieważ było to badanie informacyjne, nie ma w nim ustaleń dotyczących przyczyn występowania objawów PTSD u sprawców cyberprzemocy. Dotarcie do sedna problemu będzie wymagało kolejnych badań.
Trauma przekuta w agresję
Brytyjskie badania są przełomowe. Sameer Hinduja, współtwórca Cyberbullying Research Center i profesor kryminologii na Florida Atlantic University, powiedział, że nie słyszał dotąd o sprawcach cyberprzemocy, którzy doświadczaliby objawów PTSD, ale wyniki nowych badań są wiarygodne i zdają się mieć potwierdzenie w jego wcześniejszych badaniach nad cyberprzemocą i zdrowiem psychicznym.
– Absolutnie potrzebujemy specjalistów, aby nadal badali niektóre z psychologicznych i fizjologicznych czynników, które mogą prowadzić do tych problemów – powiedział Hinduja w rozmowie z CNN i dodał, że jego obserwacje w dużej mierze skupiały się na traumach z dzieciństwa.
Hinduja odkrył, że trudne doświadczenia z wczesnych lat życia mogą przeradzać się w cyberprzemoc – m.in. napędzaną zazdrością bądź poczuciem niepewności i zagrożenia. Innymi częstymi przyczynami cyberprzemocy są presja rówieśników lub stresujące relacje rodzinne. Zwrócił uwagę, że większość sprawców cybernękania nie angażuje się w podobne działania bezpośrednio.
– Prawdopodobne jest, że czują się wolni od norm społecznych, moralności, etyki i zasad oraz możliwych kar i sankcji, gdy są za ekran i są fizycznie odlegli lub geograficznie oddzieleni od celu – powiedział Hinduja.
Istnieje wiele sygnałów ostrzegawczych zarówno na to, że nastolatek może angażować się w cyberprzemoc, jak również, że może być jej ofiarą. W przypadku sprawców sygnały alarmujące to np. fakt, że nastolatek praktycznie nie rozstaje się ze smartfonem lub komputerem, korzysta z niego w ukryciu, ukrywa treści przed innymi osobami. Może także wykazywać zwiększoną agresję, irytację, drażliwość.
Ofiary cyberprzemocy mogą zachowywać się podobnie, choć częściej zdarza się, że próbują unikać korzystania ze smartfona, nagle ograniczają swoją sieć kontaktów. Stają się bardziej ciche i niepewne, zamknięte w sobie. Izolują się od rówieśników i bliskich. Niektóre typowe objawy emocjonalne obejmują gniew lub frustrację.
Jeśli jesteś ofiarą cyberprzemocy, Hinduja zaleca trzyetapowe podejście do szukania pomocy. Pierwszym krokiem jest skorzystanie z elementów sterujących w aplikacjach – blokowanie, wyciszanie i raportowanie. Drugim krokiem jest złożenie oficjalnego zgłoszenia firmie odpowiedzialnej za aplikacje, aby mogła rozpocząć dochodzenie. Trzeci i najważniejszy krok to skontaktowanie się z zaufaną osobą ze swojego kręgu – członkiem rodziny, przyjacielem, nauczycielem.
Nastolatkowie wykazujący objawy PTSD powinni zostać poddani leczeniu terapeutycznego. Tu niezbędne są standardowe procedury – czyli zgłoszenie do psychoterapeuty, psychologa bądź psychiatry, który zdecyduje o rozpoznaniu i podjęciu kolejnych kroków.