Odkrycia dokonano w jednej z jaskiń na terenie Alabamy. Została ona znaleziona w 1998 roku, jednak od tamtej pory utrzymywano jej lokalizację w tajemnicy. Mając świadomość tego, że na miejscu znajdują się pozostałości po mieszkańcach sprzed kilkuset – a być może nawet tysiąca – lat, archeolodzy prowadzili swoje działania w oparciu o tzw. fotogrametrię 3D.
Ta trójwymiarowa metoda skanowania umożliwiła uzyskanie dokładnego zapisu danego miejsca oraz dokumentowanie sztuki jaskiniowej. Używając trójwymiarowego modelu do spojrzenia na sufit znajdujący się w głębi jaskini, gdzie nie dociera światło słoneczne, naukowcy zauważyli pięć sporych rozmiarów glifów. Ostatecznie udało się też dostrzec postacie przypominające ludzi ubranych w ozdobne stroje oraz sporych rozmiarów węża.
Co ciekawe, rysunki są na tyle zaawansowane, że autorom pracy opublikowanej w Antiquity udało się nawet przypisać go do konkretnego gatunku. Wszystko wskazuje na to, iż podobizna przedstawia grzechotnika teksaskiego. Zwierzę to było uznawane za święte przez rdzennych mieszkańców południowego wschodu Ameryki i stanowi największego grzechotnika na obu tamtejszych kontynentach.\
Odnaleziona sztuka jaskiniowa ma ponad 1000 lat
Korzystając z metody datowania radiowęglowego archeolodzy doszli do wniosku, że sztuka jaskiniowa, na którą natrafili, ma ponad 1000 lat. Sięga więc czasów sprzed pojawienia się europejskich kolonizatorów w Ameryce. Rysunki są związane z okresem przejściowym między zbieracko-łowieckim trybem życia, a osiadłym, w którym nasi przodkowie zaczęli uprawiać rolnictwo. Modyfikacje krajobrazu były wtedy dość znaczące, a ich autorzy nierzadko łączyli swoje działania z wierzeniami o podłożu religijnym i duchowym.
W jaki sposób przejawiały się owe modyfikacje? Choćby poprzez budowę sporych rozmiarów kopców, które miały umożliwić kontakt z duchami znajdującymi się wysoko ponad powierzchnią. Z kolei jaskinie stanowiły swego rodzaju przeciwieństwo kopców – były bowiem wejściem do świata podziemi. Biorąc to pod uwagę, członkowie zespołu badawczego sugerują, że glify wykryte w jaskini z Alabamy mogą przedstawiać duchy związane z podziemiami. Korzystając z metody fotogrametrii 3D na innych stanowiskach archeologicznych naukowcy będą mogli zdobyć jeszcze więcej informacji na temat sztuki jaskiniowej rdzennych Amerykanów.