Są takie miejsca na świecie, w których wydaje się, że prawa fizyki nie działają. W rzeczywistością działają i to w zupełnie innym zakresie, niż chcielibyśmy myśleć. Pod terminem magicznej górki, zwanej także magnetyczną lub czarodziejską, kryje się pewien przyrodniczo-drogowy fenomen związany z niczym innym jak złudzeniem optycznym.
Czytaj też: 8 najbardziej znanych zatopionych miast. Jedne zniszczyła Matka Natura, a inne – człowiek
Wyobraźmy sobie sytuację: przyjeżdżamy na taką magiczną górkę. Zatrzymujemy samochód, włączamy tzw. luz i obserwujemy, co się stanie. Pojazd rusza, ale nie w dół – jak podpowiadałoby nam otoczenie – tylko pod górę. Podobnie się stanie z dowolną puszką lub butelką wody. Potoczy się w przeciwnym kierunku, niż sugeruje to… no właśnie. Ukształtowanie powierzchni?
Magiczna górka. Jaka jest przyczyna?
Rzeźba terenu nie ma tutaj nic do znaczenia na takich magicznych górkach. Wiele miejsc zostało zmierzonych przez geodetów. Za fenomenem stoi zwyczajne złudzenie optyczne. Iluzja pojawia się w naszych głowach wówczas, gdy horyzont drogi jest częściowo lub w całości zasłonięty. Nie wiedząc, gdzie się nawierzchnia łączy z niebem, trudno nam ocenić nachylenie drogi – nie mamy żadnego wiarygodnego punktu odniesienia. W tej sytuacji każdy wykrzywiony od pionu obiekt może mieć niebagatelny wpływ na odbiór otoczenia. Przechylone drzewa, znaki drogowe czy barierki od razu zaburzą nam obraz.
Czytaj też: Zdobył bieguny i przemierzał pustynie. Marek Kamiński zdradza, co mu daje tyle siły
Tak się dokładnie dzieje na każdej z magicznych górek. Nie są to anomalie magnetyczne, ani efekt działania zjawisk nadprzyrodzonych, ani tym bardziej ingerencja obcych cywilizacji, bo i takie interpretacje można znaleźć w sieci. Jedno jest pewne – magiczne górki są magnesem, ale na turystów. Wiele miejscowości wykorzystuje to zjawisko optyczne jako produkt turystyczny i okazję do promocji regionu. Poznajmy sześć przykładów takich miejsc na świecie, w których samochody „niby” jeżdżą pod górkę.
1. Moncton, Nowy Brunszwik, Kanada
W północno-zachodniej części miasta Moncton w Nowym Brunszwiku znajduje się fragment starej drogi wylotowej. Zachodzące tutaj złudzenie optyczne odkryto już ok. 1931 roku po wybudowaniu asfaltowej szosy. Komercyjna kariera tego miejsca ruszyła z kopyta po II wojnie światowej i ukończeniu pobliskiej autostrady odciążającej ruch samochodowy. Obok magicznej górki znajduje się obecnie olbrzymi park rozrywki z polem golfowym i strefą basenową.
2. Spook Hill, Floryda, USA
Znajdująca się w Lake Wales niewielka uliczka pomiędzy domami nosi dość „straszną” nazwę Spook Hill. Pierwszy raz o florydzkiej magicznej górce zrobiło się w 1990 roku po artykule na pierwszej stronie Wall Street Journal. Jak widzimy, miejsce wciąż nie traci na sławie, ponieważ zostało nawet wpisane w 2019 roku do krajowego rejestru miejsc o znaczeniu historycznym. Jest to olbrzymie wyróżnienie jak dla kawałka asfaltowej drogi wiodącej wzdłuż ogrodzenia i nieco wychylonych od pionu drzew, które razem tworzą owe złudzenie optyczne.
3. Leh, Ladakh, Indie
To miejsce jest pod wieloma względami wyjątkowe. Znajduje się daleko od wielkich metropolii, w odludnym miejscu pomiędzy miasteczkami Leh i Nimmo w Ladakh, na północy Indii. Krajobraz jest tutaj zdominowany przez ogromne masywy górskie, pustynne zbocza i kompletny brak roślinności. Miejsce jest znane wśród miejscowych, jak i turystów. Przyjeżdżając tutaj, musimy zatrzymać swój samochód na wyznaczonym miejscu, gdzie jest rzekoma „magnetyczna anomalia” i czekać, jak potoczy się pod górę.
4. Kruonis, Litwa
Nie trzeba podróżować na inny kontynent, aby doświadczyć omawianego zjawiska. Możemy udać się w okolice elektrowni wodnej w Kruonis na Litwie. Wąska asfaltowa droga prowadzi tutaj przez środek lasu aż do podstawy sztucznego wału nasypowego będącego zewnętrzną barierą dla tutejszego zbiornika wodnego. Wydaje się nam, że droga prowadzi wiedzie nas cały czas w dół aż do jeziora. W rzeczywistości jest odwrotnie, a to dlatego, że jezioro zaporowe znajduje się powyżej otaczającego terenu i stanowi górny zbiornik dla elektrowni wodnej.
5. Isle of Man, Zjednoczone Królestwo
Niewielka Isle of Man zlokalizowana pomiędzy Wielką Brytanią (do której formalnie nie należy, ale już w skład Zjednoczonego Królestwa wchodzi) a Irlandią również posiada swoją magiczną górkę. Znajduje się ona na A27 Ronague Road. W tym miejscu iluzję optyczną tworzy nietypowa topografia – po lewej stronie od szosy znajduje się nachylone, niezalesione zbocze, a droga skręca lekko w prawo, w dwóch miejsca „łamiąc się”. Ciąg krzewów wzdłuż asfaltu utrudnia złapanie punktu odniesienia. Ponadto są one przechylone w stronę drogi, co tylko wzmacnia uczucie, że jedziemy pod górę, chociaż w rzeczywistości jest odwrotnie.
6. Lačnov, Słowacja
Nasz południowy sąsiad również może pochwalić się słynną „anomalią”. Położona na prowincji droga pomiędzy wsiami Lačnov i Lipovce (Kraj Preszowski) wygląda z pozoru zwyczajnie, dopóki nie znajdziemy się w miejscu, które optycznie wydaje się być pod górkę. Tutaj złudzenie tworzy zakręt drogi oraz nieregularnie opadające południowe, niezalesione zbocze góry. Rzekoma anomalia geomagnetyczna miała swoje 5 minut sławy kilkanaście lat temu, kiedy ją odkryły media. Wówczas większość słowackich telewizji i gazet rozpisywała się o niesłychanym zjawisku. Dzisiaj, zdaje się, słuch o karpackiej, magicznej drodze jakby zaginął.
Magiczne górki występują bardzo licznie na całym świecie. Wikipedia wspomina „tylko” o istnieniu 197 takich miejsc. Zapewne jest ich o wiele, wiele więcej. W Polsce również możemy obserwować to zjawisko optyczne. Do najsłynniejszych należy „Anomalia grawitacyjna” w Karpaczu, zwana także miejscem X.
Z informacji na stronie urzędu miasta możemy dowiedzieć się, że grawitacja jest tutaj słabsza o 4 proc. Podobno to jest główna przyczyna tego, że samochody „na luzie” same jadą pod górkę. Miejsce jest doskonale oznaczone, nie tylko na Mapach Google, ale także w przewodnikach turystycznych oraz na samej ulicy Strażackiej, gdzie dochodzi do sensacyjnych zdarzeń. Oczywiście wszystko jest jedynie chwytem promocyjnym i jak się okazuje, sprawdzającym się w praktyce. Turystów w tej części Karpacza nie brakuje.
Czytaj też: W jakiej strefie klimatycznej leży Polska? Mówi nam o tym nie tylko temperatura
Magiczna górka to tylko (lub aż) zjawisko optyczne, które obrosło wieloma legendami i nienaukowymi wytłumaczeniami. Odwiedzając jedno z takich miejsc, warto wziąć pod uwagę, co naprawdę tam oglądamy. Nie trzeba wierzyć w magnetyczne czy antygrawitacyjne wytłumaczenia. Przecież świadomość zachodzącego złudzenia optycznego nie sprawi, że nie będziemy go odczuwać.