Położone na terenie województwa łódzkiego stanowisko okazało się skrywać nieznane dotychczas tajemnice. Kultura przeworska rozwijała się w okresie od III wieku p.n.e. do V wieku. Jednym z jej charakterystycznych aspektów było prowadzenie tzw. ciałopalnego obrządku pogrzebowego. Oznaczało to kremację szczątków zmarłych i umieszczanie ich bezpośrednio w grobach jamowych bądź wsadzanie ich tam wewnątrz ceramicznych naczyń.
Czytaj też: Skąd się wzięli Scytowie? Rytualny pochówek dostarcza odpowiedzi
Nazwa wspomnianej kultury wywodzi się od Przeworska, w pobliżu którego znaleziono jedno z pierwszych dużych cmentarzysk. Teraz archeolodzy zyskali kolejną okazję do zbierania informacji na temat kultury przeworskiej. Prace wykopaliskowe nadzorowali Wojciech Rutkowski oraz Irena Podolska-Rutkowska z Instytutu Archeologii Uniwersytetu Łódzkiego.
Świetną wiadomością dotyczącą tego miejsca jest ta o jej bardzo dobrym stanie zachowania. Pochówki są bowiem niemal nienaruszone, co powinno umożliwić dogłębne ich zbadanie. Po części jest to dzieło przypadku, ponieważ cmentarzysko znajduje się w lesie, dzięki czemu nie zostało zniszczone na przykład w czasie prac polowych prowadzonych przez rolników.
Cmentarz znaleziony na terenie województwa łódzkiego pochodzi z II i III wieku. Miejsce to jest znane nauce od ponad stu lat
Poza analizami poświęconymi szczątkom bardzo istotnym elementem tego typu badań jest gromadzenie przedmiotów grobowych. Jak na razie uczestnicy ekspedycji natknęli się na wykonany z gliny kubek oraz wiele innych przedmiotów codziennego użytku. Takowe miały zapewne upamiętniać zmarłych, a przede wszystkim – zapewniać im pomyślność w życiu pozagrobowym.
Jeśli chodzi o datowanie stanowiska, to polscy badacze sugerują, że pochodzi ono z II i III wieku. Był to więc schyłek kultury przeworskiej. Miejsce to jest znane archeologom od ponad stu lat, ponieważ odkryto je w 1911 roku. Na przestrzeni lat udało się tam zidentyfikować dwa rodzaje pochówków. Nie wiadomo jednak, dlaczego na tym samym cmentarzysku skremowane szczątki umieszczano w urnach pogrzebowych, bądź bezpośrednio w ziemi.
Czytaj też: Transportował materiał prawie tak cenny, jak złoto. Naukowcy chcą wydobyć wrak statku łączonego z Atlantydą
Zagadkę stanowi dysproporcja w ilości szczątków w poszczególnych grobach. W niektórych miejscach pochówku kości jest więcej, podczas gdy w innych – mniej. Naukowcy będą prowadzić analizy poświęcone zidentyfikowanym grobom. Na tej podstawie powinni uzyskać lepsze rozeznanie w tym, jak przebiegały rytuały pogrzebowe. Być może uda się nawet poznać pewne fakty z życia pochowanych w tym miejscu osób. Obecnie dostępne narzędzia pozwalają na badanie przeszłości z bardzo wysoką precyzją.