Patent na wieczną energię w rowerze. Classified pokazuje nowe rozwiązanie

Firma Classified chce na zawsze rozwiązać problem rozładowanych akumulatorów w elektronicznych napędach rowerowych. Dzięki nowemu patentowi, opartemu na samoładującym się systemie wykorzystującym energię kinetyczną i słoneczną, przyszłość kolarstwa wchodzi na całkiem nowy poziom innowacji.
Classified Powershift – zdjęcie poglądowe

Classified Powershift – zdjęcie poglądowe

Firma Classified, znana z bezprzewodowego, 2-biegowego systemu zmiany przełożeń Powershift, która eliminuje potrzebę przedniej przerzutki, zgłosiła patent na “samozasilający się system dla rowerów”. Ma on wykorzystywać energię kinetyczną z rotacji piasty oraz energię słoneczną do zasilania elektronicznego napędu, co może całkowicie zlikwidować problem wyczerpywania się akumulatorów podczas jazdy.

Czytaj też: Koniec ery przerzutek? Rewolucyjny napęd e-rowerów wchodzi na rynek

Obecne elektroniczne grupy napędowe, jak Shimano, SRAM czy Campagnolo, wymagają regularnego ładowania, co często jest problematyczne dla zapominalskich. Nowa technologia Classified może to zmienić, oferując rozwiązanie, które automatycznie ładuje akumulatory podczas jazdy, zapewniając nieprzerwaną pracę przerzutek i sensorów.

Classified chce zmienić sposób, w jaki jeździmy na rowerach

Patent US 2025/0042495 A1 opisuje system pozyskiwania energii za pomocą “statora” umieszczonego na elemencie podparcia momentu obrotowego przy piaście. Stator, współpracując z magnesami zamontowanymi na obrotowej piaście, indukuje prąd elektryczny z każdą rotacją koła. Technologia ta może być zastosowana nie tylko w tylnej piaście, ale również w korbie, co otwiera drogę do ładowania podczas pedałowania.

Czytaj też: Campagnolo prezentuje nowe koła karbonowe. Ich wygląd może zaskoczyć

Patent sugeruje także użycie elementów fotowoltaicznych na powierzchniach zewnętrznych, takich jak manetki czy korby, aby maksymalnie wykorzystać energię słoneczną. Takie rozwiązanie może być kluczowe dla długodystansowych kolarzy, którzy potrzebują niezawodnego systemu zasilania w każdych warunkach pogodowych. Jednym z najbardziej futurystycznych elementów patentu jest wzmianka o “elektronicznym czujniku hamulca” oraz “elektronicznym siłowniku hamulca”, co sugeruje możliwość wprowadzenia bezprzewodowego systemu hamulców elektronicznych. Brzmi to co najmniej dziwnie, bo przecież mówimy o kwestii naszego bezpieczeństwa, a w tym nie może być mowy o żadnych rozwiązaniach elektronicznych.

Classified odważnie staje do walki z gigantami rynku grup napędowych, takimi jak Shimano, SRAM i Campagnolo. Ich innowacyjna piasta Powershift zdobyła uznanie wśród kolarzy gravelowych, a współpraca z TRP na zeszłorocznych targach Eurobike pokazała, że firma poważnie myśli o oferowaniu kompletnego zestawu napędowego. Jeśli nowy system samozasilający się sprawdzi, Classified może stać się poważnym graczem na rynku, zmuszając konkurencję do przyspieszenia prac nad podobnymi rozwiązaniami.

Jednak czy ten innowacyjny system trafi na rynek? Statystyki pokazują, że aż 97 proc. patentów nigdy nie zwraca kosztów zgłoszenia, a wiele z nich pozostaje jedynie na papierze. Niemniej jednak kierunek, jaki obiera Classified, wskazuje na przyszłość, w której rowery będą nie tylko lżejsze i szybsze, ale także bardziej autonomiczne.

Patent Classiefied wygląda ciekawie, ale mało prawdopodobne, że zobaczymy go na rynku

Classified prezentuje swoją innowację jako krok milowy w rozwoju rowerowych grup napędowych, ale czy rzeczywiście taka technologia ma sens? Samoładujące się systemy brzmią futurystycznie i obiecują większą wygodę, ale mogą również wprowadzać niepotrzebną komplikację. Warto też zastanowić się nad kosztami – czy kolarze są gotowi zapłacić za technologię, która rozwiązuje problem ładowania akumulatorów, ale wprowadza nowe potencjalne punkty awarii? W końcu obecne systemy elektroniczne, jak te oferowane przez Shimano czy SRAM, już teraz zapewniają długą żywotność baterii i niezawodność. Możliwe, że patent Classified to bardziej zabieg marketingowy niż realna potrzeba rynku. Warto obserwować rozwój tej technologii, ale równie dobrze może ona okazać się tylko ciekawostką, o której świat rowerów szybko zapomni.

Marcin PowęskaM
Napisane przez

Marcin Powęska

Biolog, dziennikarz popularnonaukowy, redaktor naukowy Międzynarodowego Centrum Badań Oka (ICTER). Autor blisko 10 000 tekstów popularnonaukowych w portalu Interia, ponad 50 publikacji w papierowych wydaniach magazynów "Focus", "Wiedza i Życie" i "Świat Wiedzy". Obecnie pisze także na łamach OKO.press.