To wielki sukces nauki i medycyny, a także ogromna szansa dla kobiet, które doświadczają wcześniejszej menopauzy ze względu na przebyte zabiegi.
24-letnia Brisbane (nazwisko nie zostało ujawnione) tuż przed operacją usunięcia drugiego jajnika, poprosiła lekarzy o zamrożenie tej tkanki, na wypadek, gdyby w przyszłości medycyna pozwoliła wykorzystać ją ponowie. Kobieta przyznała, że był to dla niej ogromny szok, kiedy okazało, się w tak młodym wieku, że nie będzie mogła mieć dzieci.
– Miałam wiele szczęścia, że trafiłam na takich lekarzy. Otrzymałam niezwykłą możliwość, chociaż tak niewiele wtedy o niej wiedziałam – przyznała Brisbane.
Po dokładnym przebadaniu zamrożonej tkanki i konsultacjach onkologicznych, zdecydowano się wszczepić tkankę pod skórę i mięśnie jamy brzusznej, a nie do jej wnętrza. Następnie pacjentce podano niewielką dawkę hormonów.
W wyniku tego procesu otrzymano dwie komórki jajowe, które zostały zapłodnione i umieszczone w macicy kobiety. Teraz para spodziewa się bliźniaczek.
Lekarze przyznają, że nie spodziewali się sukcesu. Do tej pory na świecie urodziło się 29 dzieci dzięki przeszczepowi tkanki, jednak we wszystkich tych przypadkach tkankę umieszczano wewnątrz lub w pobliżu jajnika. We wszystkich przypadkach podejmowano wielokrotne próby zapłodnienia.
Procedura daje szansę na leczenie setek kobiet, których narządy rozrodcze zostały usunięte lub tym, u których w przyszłości rozwinie się nowotwór.