Chińczycy zapanowali nad potężnym żywiołem. Wykorzystali do tego celu 600 tysięcy ludzi

Potrzeba było zaangażowania aż 600 tysięcy osób, aby zrealizować projekt mający na celu zapanowanie nad rozrastaniem się pustyni Takla Makan. Ambitne przedsięwzięcie na szczęście zakończyło się sukcesem, co daje nadzieję na uzyskanie podobnych rezultatów w innych częściach świata.
Chińczycy zapanowali nad potężnym żywiołem. Wykorzystali do tego celu 600 tysięcy ludzi

Pustynnienie jest oczywiście naturalnym zjawiskiem, ale przy wpływie człowieka na zmiany klimatu może ono przebiegać wyjątkowo szybko. Z tego względu w Państwie Środka podjęto się ambitnego wyzwania: jego celem miało być zapanowanie nad tym procesem z wykorzystaniem drzew oraz paneli słonecznych. A problem był niemały, wszak chodzi o największą ruchomą pustynię w Chinach oraz drugą taką na całym świecie. Pas roślinności nasadzonej w tym celu ma 3050 kilometrów długości, a istotną rolę odegrała też technologia zasilaną energią słoneczną.

Czytaj też: W australijskim buszu dostrzegł dziwną strukturę. Rozwiązanie zagadki pokazuje, jak mało wiemy o Ziemi

Nie bez powodu o wspomnianej pustyni mówi się czasami jako o morzu śmierci. Obszar ten zajmuje powierzchnię 337 600 kilometrów kwadratowych, przy czym aż 85% zajmują ruchome wydmy. To z kolei prowadzi do występowania burz piaskowych, które wywołują wiele problemów, zaburzając lokalne wzorce pogodowe, niszcząc rolnikom plony czy też negatywnie wpływając na zdrowie ludzi. Co gorsza, pustynnienie nadal postępowało, przez co problem stawał się jeszcze większy – i dosłownie i w przenośni.

Realizacja projektu mającego na celu zapanowanie nad sytuacją zajęła aż 40 lat. I to nawet nie w całości, ponieważ w tym czasie zbudowano nieco ponad 2700 kilometrów zielonego muru. Pozostałą część, mającą niecałe 300 kilometrów, dodano w listopadzie 2022 roku. Wśród gatunków nasadzanych w czasie zalesiania wymienia się wierzbę czerwoną, topolę pustynną czy saksauł. Wybrano je oczywiście ze względu na predyspozycje umożliwiająca przetrwanie w tak wymagającym środowisku.

Prowadząc kontrolowane nasadzenia Chińczycy stworzyli zielony mur ograniczający pustynnienie w obrębie pustyni Takla Makan

Jakby tego było mało, część z wybranych gatunków ma dodatkowe zastosowania, dzięki czemu ich eksploatacja dostarcza korzyści finansowych. Przed dwoma laty na miejscu uruchomiono linię kolejową Hotan-Ruoqiang, co dało początek pierwszej na świecie pętli kolejowej wokół pustyni. Takie połączenie rozciąga się między różnymi miastami, zapewniając możliwość transportu lokalnych produktów do pozostałych części Chin. W międzyczasie realizowane są projekty energetyczne mające na celu zagospodarowanie terenu na potrzeby wytwarzania energii ze słońca i wiatru.

Czytaj też: Kupił na targu kamień. Okazało się, że to minerał znaleziony tylko raz w historii

Mówi się chociażby o farmie fotowoltaicznej o mocy 8,5 GW oraz wiatrowej o mocy 4 GW. Ale Chiny nie są jedynym krajem, w którym postanowiono walczyć z pustynnieniem. Na przykład w Afryce budowany jest tzw. Wielki Zielony Mur, który ma obejmować Saharę i rozciągać się na długości aż 8000 kilometrów. Chińczycy niejako stworzyli podstawy dla innych tego typu projektów, ponieważ zakończyli jego realizację. Teraz pora na finalizację podobnych przedsięwzięć w innych częściach świata zmagających się z pustynnieniem.