Tej porażki Chiny nie wymażą z historii. Cały świat patrzył i nic z tego nie wyszło

Chiny marzą o tym, aby jeszcze skuteczniej podbijać kosmos i rakieta Tianlong-3 miała być ku temu kolejnym wielkim krokiem. Dlatego właśnie cały świat czekał na to, jak wypadnie jej pierwszy stopień i… no cóż, do sukcesu w tej kwestii było bardzo daleko.
Tej porażki Chiny nie wymażą z historii. Cały świat patrzył i nic z tego nie wyszło

Chiny mogą zapaść się pod ziemię. Katastrofalny test pierwszego stopnia rakiety Tianlong-3

Tianlong-3, znana również jako TL-3 lub „Niebiański Smok 3”, to średniej wielkości (590 ton masy startowej, średnica 3,8 metra) orbitalna rakieta nośna opracowana przez firmę Space Pioneer, a więc chińskiego prywatnego producenta technologii kosmicznych, czyli takiego “chińskiego SpaceX’a”. Została zaprojektowana do świadczenia niskokosztowych, wielokrotnego użytku usług startowych dla średniej wielkości ładunków na niską orbitę okołoziemską (ładunek do 17 ton) i orbitę heliosynchroniczną (ładunek do 14 ton), konkurując bezpośrednio z rakietami takimi jak Falcon 9 firmy SpaceX.

Czytaj też: Maszyny z coraz większą władzą. Chiny stworzyły pierwszego dowódcę AI

Jej konstrukcja obejmuje trzy kluczowe elementy, a więc osłonę ładunku w dwóch wersjach, drugi stopień rakiety w formie pojedynczego silnika Tianhuo-12 do pracy w próżni oraz pierwszy stopień z dziewięcioma silnikami Tianhuo-12 napędzanych ciekłym tlenem/naftą o sile ciągu wynoszącej 1350 kN każdy. Co najważniejsze, pierwszy stopień jest zaprojektowany jako częściowo wielokrotnego użytku, przez co jest zdolny do autonomicznych lądowań pionowych i może być używany do dziesięciu razy. Innymi słowy, Chiny zyskają bardzo dużo na udanym wprowadzeniu rakiety Tianlong-3 do użytku, ale jest przed tym jeszcze bardzo długa droga i niedawny sprawdzian właśnie to potwierdził.

30 czerwca 2024 roku chińska komercyjna firma kosmiczna Space Pioneer napotkała poważne problemy podczas testu statycznego pierwszego stopnia rakiety Tianlong-3. Ten test został przeprowadzony w celu zapewnienia niezawodności i wydajności silników rakiety, ale zamiast potwierdzić kunszt chińskich inżynierów, wywołał poruszenie na całym świecie. Zakończył się bowiem katastrofalną awarią, kiedy to stopień rakiety niespodziewanie wystartował i zapalił się już po nieplanowanym starcie. Incydent ten spowodował, że rakieta powróciła na Ziemię, powodując dużą eksplozję po uderzeniu. Nie zgłoszono żadnych ofiar, ale awaria wzbudziła obawy i prawdopodobnie opóźni planowany start orbitalny.

Czytaj też: Chiny zbroją się na potęgę. Wyprzedziły już USA, a nawet Rosję w niepokojącym wyścigu

Dokładna przyczyna niezamierzonego startu podczas testu statycznego nie została publicznie ujawniona. Jest to o tyle dziwne, że zazwyczaj stopnie rakiet są solidnie przymocowane do platform startowych podczas takich testów, aby zapobiec jakimkolwiek ruchom, co czyni ten incydent szczególnie rzadkim i niespodziewanym. Dlatego właśnie ten incydent ma znaczące implikacje dla Space Pioneer, a to szczególnie w odniesieniu do planowanego startu orbitalnego Tianlong-3 z nowych komercyjnych obiektów w pobliżu kosmodromu Wenchang na wyspie Hainan. Start był bardzo oczekiwanym wydarzeniem, porównywanym do osiągnięć rakiety Falcon 9 firmy SpaceX, a teraz Space Pioneer będzie musiał zawalczyć z problemami technicznymi ujawnionymi przez tę awarię.

Celem Space Pioneer z rakietą Tianlong-3 jest zapewnienie opłacalnego i niezawodnego dostępu do przestrzeni kosmicznej, aby przyczynić się do rosnącego przemysłu komercyjnych lotów kosmicznych. Rozwój Tianlong-3 symbolizuje dążenie do innowacji, redukcji kosztów i poprawy możliwości startowych w chińskim sektorze prywatnym technologii kosmicznych. Tianlong-3 nie jest jednak tylko znaczącym projektem dla Space Pioneer, ale także dla chińskich ambicji w dziedzinie eksploracji kosmosu i komercyjnego dostępu do przestrzeni kosmicznej. Wspiera różne zastosowania, a w tym obserwacje Ziemi, monitorowanie klimatu, telekomunikację i badania naukowe, umożliwiając postępy w wielu dziedzinach.

Czytaj też: Chiny budują prawdziwego “potwora”. To będzie pierwszy taki okręt na świecie

W porównaniu z innymi rakietami, takimi jak rosyjska Angara A5, Tianlong-3 oferuje unikalne cechy, takie jak możliwość wielokrotnego użytku i wysoką precyzję wystawiania ładunków na orbitę. Tyle tylko, że awaria podczas testu statycznego jest znaczącym wydarzeniem w dziedzinie komercyjnej eksploracji kosmosu. Jednak nawet mimo tej wpadki Tianlong-3 pozostanie ciągle kluczowym graczem w chińskich dążeniach do stania się ważnym krajem na światowym rynku kosmicznym, a przezwyciężenie tego niepowodzenia będzie kluczowe dla dalszego postępu i sukcesu w tej podróży.