Na tle tradycyjnych, gotowych do jazdy motocykli pojawiła się nietypowa propozycja – X-Pro MC-N025. Projekt ten, pochodzący z Chin, wyróżnia się nie tylko ceną, ale także podejściem do produkcji. Zamiast inwestować w wysokiej klasy komponenty, Chińczycy stawiają na ekonomiczność, co przekłada się na motocykl wymagający samodzielnego doposażenia i konserwacji. Idea ta idealnie wpisuje się w nurt majsterkowiczów i entuzjastów mechaniki, którzy nie boją się wyzwań.
Ten motocykl to raj dla majsterkowicza, ale czy warto się w to pakować?
Na stronie amerykańskiego dystrybutora motocykl ten określany jest jako “Cafe Cruiser Racer Gas Bike Bicycle Style Motorcycle”. Sam opis już wzbudza wątpliwości, bowiem mieszanie stylów, takich jak klasyczny cruiser i sportowy racer jest sygnałem, że maszyna nie należy do standardowych rozwiązań. Główne serce pojazdu stanowi silnik 154FMI-3 – jednostka o pojemności 125 cm3 chłodzona powietrzem, która rozwija 8,3 KM mocy. Choć te parametry nie imponują nowoczesnym rozwiązaniom, silnik ten jest typowy dla tanich chińskich motocykli. Co więcej, jest to konstrukcja oparta na gaźniku oraz klasycznym systemie zapłonu z kondensatorem, co w przypadku awarii czyni serwisowanie dość prostym, choć może wiązać się z wieloma problemami w trakcie użytkowania.
Czytaj też: Chiński gigant szykuje rewolucję w świecie motocykli. Yamaha i Triumph powinni się bać
Projekt motocykla wyraźnie czerpie inspirację z legendarnych modeli z lat 60. i 70. ubiegłego wieku. Przykładem może być Honda SS50 – motocykl o skromnych osiągach, z prostą konstrukcją ramy ze stali, tradycyjnymi, drucianymi kołami i hamulcami bębnowymi. X-Pro MC-N025 posiada nieco więcej mocy, ale nadal opiera się na tanim, wytrzymałym, aczkolwiek przestarzałym rozwiązaniu, z dwoma hamulcami bębnowymi, co jest rzadko spotykane w nowoczesnych maszynach. Użytkownik, decydując się na zakup, musi liczyć się z faktem, że przy takiej technologii hamowania lepiej nie korzystać z tzw. panic brake.

Kupno tego motocykla to jednak nie tylko kwestia niskiej ceny, ale także wyzwanie mechaniczne. Za tę kwotę nie można oczekiwać gotowego, niezawodnego pojazdu – dostaje się raczej projekt, który wymaga intensywnej pracy. Wielu nabywców podkreśla, że już przy pierwszym otwarciu paczki trzeba zwrócić uwagę na luźne śruby i niedokładności montażowe. Jedna z recenzji ostrzega przed koniecznością wymiany łożysk, kontrolą zawieszenia, a nawet modernizacją instalacji elektrycznej. Według jednego z użytkowników, motocykl często przyjeżdża z minimalną ilością łożysk lub bez nich, a śruby montażowe wymagają zastosowania dodatkowych środków, takich jak kleje do gwintów. Często trzeba również wymienić opony oraz zagwarantować, że wszystkie elementy konstrukcyjne – od mocowań silnika po tylną wahadło – są dopasowane do standardów, które zapewnią bezpieczeństwo jazdy.
Kolejnym aspektem, który budzi kontrowersje, jest opinia użytkowników dostępna m.in. na platformach handlowych takich jak Amazon. Jedna z recenzji wspomina o problemach mechanicznych, które pojawiły się już po trzech miesiącach użytkowania. Użytkownik, nie będący profesjonalnym mechanikiem, opisał sytuację, w której motocykl osiągał prędkość 112 km/h, ale z czasem zaczął intensywnie ryczeć, co budziło obawy o bezpieczeństwo jazdy. W rezultacie zdecydował się ograniczyć prędkość, by móc bezpieczniej korzystać z pojazdu, choć jednocześnie podkreślił, że być może kupi nowy egzemplarz, gdyż jeden z motocykli został skradziony.
Warto dodać, że dostępność motocykla jest dość zróżnicowana. Na jednej platformie, jaką jest Amazon, cena wynosi około 799 dol. (przed doliczeniem kosztów wysyłki i podatków), natomiast na stronie X-Pro USA cena to 1119,95 dol., przy czym wysyłka jest darmowa. Różnice te mogą wynikać z polityki sprzedaży, oferowanych dodatkowych usług czy różnic w opakowaniach, co ostatecznie wpływa na całkowity koszt zakupu. Na ten moment nie można zamówić go bezpośrednio do Polski.
Decyzja o zakupie X-Pro MC-N025 sprowadza się zatem do indywidualnych oczekiwań nabywcy. Dla osób, które szukają pojazdu niezawodnego, gotowego do natychmiastowej jazdy, propozycja ta może okazać się rozczarowująca. Natomiast dla miłośników majsterkowania, którzy widzą w motocyklu przede wszystkim ciekawy projekt do samodzielnej rekonstrukcji, ta maszyna może stanowić prawdziwe wyzwanie i źródło satysfakcji. Przed zakupem warto jednak zastanowić się dwa razy.