Chevrolet: historia marki
Chevrolet narodził się w 1911 roku, jednak historia powstania legendarnej marki ma swój początek 20 lat wcześniej, kiedy William Durant założył firmę, sprzedającą powozy konne. Dobrze prosperujący interes zachęcił przedsiębiorcę do poszerzenia swojej działalności. Początek ery automobilizmu był idealnym czasem na rozpoczęcie produkcji samochodów.
Pozycje na rynku motoryzacyjnym miała zapewnić Durantowi inwestycja w borykającą się z problemami firmę Buick. Wkrótce, w posiadaniu przedsiębiorcy znalazły się tez inne firmy – Oldsmobil, Oakland i Cadillac. W 1908 roku, William Durant podjął decyzję o stworzeniu koncernu, zrzeszającego wszystkie posiadane marki. Powstała firma Durant’s General Company, która była podwaliną legendarnej grupy General Motors.
Do powstania jednej z najbardziej znanych marek, doprowadził Louis Chevrolet, szwajcarski kierowca wyścigowy, a prywatnie – przyjaciel Duranta. Chevrolet pasjonował się sportami motorowymi, ale był też zdolnym inżynierem. W Szwajcarii był znany jako konstruktor rowerów.
W 1907 roku, Chevrolet startował w wyścigach w barwach Buick Bug. Niebawem, zauważył go sam William Durant. Mężczyźni szybko nawiązali przyjaźń. zaczęli rozmawiać o współpracy w zakresie produkcji samochodów. W listopadzie 1911 roku, powołana została firma Chevrolet Motors. Pierwszym samochodem, sygnowanym nazwiskiem Szwajcara, był model Classic Six.
Amerykańsko-szwajcarska współpraca nie przetrwała zbyt długo. W 1913 roku Louis Chevrolet opuścił pokład firmy i skupił się na rozwoju kariery kierowcy wyścigowego. Durant postanowił, że marka Chevrolet będzie sygnowała modele budżetowe, stając się konkurencją dla przedsiębiorstwa Henry’ego Forda.
Ambicje przedsiębiorcy wykraczały dalece poza rynek amerykański. W latach 20., firma przypuściła ekspansję na rynki europejskie. W pierwszej kolejności, Durant zainwestował w Belgii i Danii. Nieco później powstały zakłady produkcyjne w Polsce, Niemczech i w Wielkiej Brytanii. Sprzedaż szła na tyle dobrze, że w 1927 roku Chevrolet zepchnął Forda z pozycji lidera sprzedaży, w ciągu jednego roku z zakładów Chevroleta wyjeżdżało milion samochodów.
W latach 30., kiedy na świecie panował wielki kryzys gospodarczy, a wiele firm borykało się z poważnymi problemami finansowymi, Cevrolet miał się całkiem dobrze. W tym czasie, amerykański producent wdrożył do swoich modeli niezależne zawieszenie przednie. Powstał te model Suburban Carryall – duże kombi cieszące się sporą popularnością.
II wojna światowa wywarła znaczny wpływ na profil produkcji Chevroleta. W tym czasie, firma wytwarzała przede wszystkim ciężarówki. Po wojnie, z fabryk przedsiębiorstwa ponownie zaczęły wyjeżdżać modele osobowe.
W 1953 roku zadebiutował jeden z największych przebojów marki – Chevrolet Corvette. Generacja C1 była sportowym roadsterem, który miał stanowić odpowiedź na coraz popularniejsze w Stanach włoskie maszyny. Auto było napędzane sześciocylindrowym silnikiem, który generował moc 150 KM. Po kilku latach, firma zaczęła wyposażać swój flagowy okręt w jednostki V8.
Po 10 latach, zadebiutowała druga generacja sportowego wozu, nazwana Corvette Sting Ray. To właśnie ten model ugruntował pozycję Chevroleta na rynku prestiżowych aut sportowych.
W 1958 roku, zadebiutował kolejny model, który zyskał status kultowego – Impala. “Skrzydlaty” tył samochodu był stylistyczną esencją amerykańskich lat 50.
Lata 70. upływały pod znakiem kryzysu paliwowego, jednak amerykańska firma przetrwała trudne czasy i w 1979, mogła pochwalić się produkcją na poziomie 100 milionów egzemplarzy.
Mówiąc o historii Chevroleta, nie sposób nie wspomnieć o polskim rozdziale tej opowieści. Firma wkroczyła do kraju nad Wisłą w latach 20., a w kolejnej dekadzie, Chevrolet zyskał status największego producenta w Polsce.
Wszystko wskazuje na to, że gdyby nie wybuch wojny, amerykańska marka zyskałaby status lidera sprzedaży na polskim rynku. W 1937 roku, liczba zarejestrowanych Chevroletów była wyższa niż Fordów i Fiatów. Dwa lata później, połowa nabywców decydowała się na Chevroleta.
Polski sukces amerykańskiej marki wzbudza podziw, tym bardziej, że firma nie miała łatwego startu. Początkowo, rząd starał się ograniczyć amerykańską ekspansję, wprowadzając wysokie cła. Takie działania miały chronić interesy Polskiego Fiata, jednak dość szybko okazało się, że słabo rozbudowana paleta i stosunkowo niski poziom produkcji włoskich aut, nie jest w stanie pokryć wszystkich potrzeb, zgłaszanych przez polski rynek. Władze podjęły zatem decyzję o umożliwieniu produkcji prywatnym koncesjonariuszom. takie działanie miało de facto stanowić zabezpieczenie produkcji na rzecz wojska, jednak było też niezwykle korzystne dla rynku konsumenckiego.
Pierwszym producentem amerykańskich samochodów w Polsce, został koncern metalurgiczny WTPZM “Lilpop, Rau, Loewenstein” S.A. Warunkiem przyznania licencji było opanowanie przynajmniej 40 proc. rynku. Umowa została podpisana w 1936 roku. Wyodrębniony do produkcji samochodów dział, nosił nazwę Koncesjonowana Wytwórnia Samochodów “Lilpop, Rau, Loewenstein” S.A.
Produkcja rozpoczęła się w 1937 roku. W ciągu pierwszych 12 miesięcy działalności, udało sie sprzedać 3700 pojazdów, sygnowanych markami Chevrolet, Buick i Opel. Dwa lata później, sprzedano 5400 egzemplarzy aut GM, co sprawiło, że amerykański koncern opanował połowę rynku.
Modele Chevroleta
Chevrolet, podobnie jak wiele innych marek, postawił na globalizację i obecna gama modelowa amerykańskiego producenta nie wygląda już tak samo, jak w złotej erze amerykańskiej motoryzacji.
Obecnie, popularne modele Chevroleta czerpią pełnymi garściami z technologicznych rozwiązań innych aut koncernu GM, czego najlepszym przykładem są modele Spark, Sonic, Cruze. Także model Malibu, który odziedziczył nazwę po jednym z najbardziej kultowych Chevy, nie ustrzegł się europejskich naleciałości, jednak pocieszający jest fakt, że pod względem stylistycznym, średniej wielkości sedan to 100-procentowy “Amerykanin”. Na szczycie modeli osobowych niezmiennie stoi Chevrolet Impala.
Żaden amerykański producent nie może sobie pozwolić na nieobecność w segmencie SUV, nie dziwi zatem fakt, że ta linia modelowa samochodów Chevrolet jest bardzo mocno rozbudowana. Na dole oferty znajduje się model Trax, technologicznie mocno spokrewniony z Oplem Mocca. Powyżej, w segmencie C, plasuje się Equinox. Nieco wyżej pozycjonowany jest model Blazer, a klasę wyższą reprezentuje Traverse. Ofertę zamyka segment full-size SUV, który reprezentują modele Tahoe i topowy Suburban.
Amerykanie od dawna kochają pick-upy i nic nie wskazuje na to, że ten trend ulegnie zmianie, mimo ze małe samochody zdobywają coraz większą część rynku motoryzacyjnego USA. Chevrolet oferuje dwa modele w segmencie półciężarówek – Colorado i SIlverado.
Nie można zapominać, że ważną część oferty Chevroleta stanowią samochody sportowe. W tej klasie, amerykański producent ma do zaoferowania dwa modele, których nie trzeba przedstawiać żadnemu miłośnikowi czterech kółek – Camaro i Corvette.
Chevrolet: zalety i wady
Auto marki Chevrolet, jak żadne inne uosabia ducha amerykańskiej motoryzacji. Mimo że niektóre modele zostały dotknięte globalizacją, to charakterystyczne logo nadal kojarzone jest z krążownikami zza wielkiej wody.
Jeżeli kierowca chce się wyróżnić z tłumu pospolitych aut, Chevrolet jest propozycją dla niego. Obecnie, nawet małe modele Chevy są rzadko spotykane na ulicach polskich miast. Dla wielu osób, jest to ogromna zaleta.
Jakie jeszcze plusy przemawiają za autami marki Chevrolet? Amerykański rodowód zwiastuje ponadprzeciętną trwałość i tak jest w rzeczywistości, zwłaszcza w przypadku modeli, tworzonych wyłącznie z myślą o rynku USA. Samochody te wciąż jeszcze charakteryzują się prostą konstrukcją, a przebieg sięgający setek tysięcy mil, nie robi na nich większego wrażenia.
Wady? Wiele osób zarzuca Chevroletowi, że w niektórych modelach wciąż widać naleciałości aut niemieckich i koreańskich, które kiedyś stanowiły własność koncernu GM. Po stronie minusów należy zapisać też dostępność – Chevrolet nie jest obecnie dostępny w oficjalnej sprzedaży w Polsce.
Ile kosztuje Chevrolet?
Chevrolet zniknął z naszego rynku w 2014 roku, zatem nie można mówić o oficjalnych cenach amerykańskich samochodów w Polsce. W Stanach Zjednoczonych, samochody z muszką na grillu pozycjonowane są w średniej klasie cenowej.
Najmniejszy Chevrolet Spark został wyceniony na ok. 17 tys. dolarów. Na topową Impalę trzeba wydać minimum 37 tys. dolarów. W odniesieniu do cen europejskich konkurentów, Chevy jest niemal okazją.
Największy SUV marki, model Suburban, który jest bliźniakiem Cadillaca Escalade, kosztuje minimum 65 tys. dolarów. Sportowe Camaro to wydatek rzędu 42 tys. dolarów. Cennik Corvette otwiera kwota 66 tys. dolarów.
Nowy Chevrolet
Chevrolet to marzenie wielu osób, jednak na razie, osoby zainteresowane zakupem amerykańskiego auta muszą polegać na prywatnym imporcie lub na usługach firm, trudniących się taką działalnością. Na razie, bo według zapowiedzi przedstawicieli koncernu GM, Chevy powróci na polski rynek. U podstaw takiej decyzji leży zapewne “rozwód” koncernu z Oplem. Wcześniej, nowe Chevrolety były zbyt mocną konkurencją dla niemieckich aut. Teraz, gdy Opel jest w posiadaniu koncernu PSA, nic nie stoi na przeszkodzie, żeby nowy Chevrolet znów był oferowany w Polsce i w pozostałych krajach europejskich.