Te były związane z budową podziemnego parkingu i przyniosły niespodzianki w postaci rzymskiego akweduktu oraz grobowców. Prace archeologów miały miejsce na terenie Belgradu, który swego czasu był osadą celtycką znaną jako Singidunum. Jej podbój w wykonaniu Rzymian rozpoczął się w I wieku p.n.e. choć samo powstanie Singidunum sięga III wieku p.n.e. a być może nawet odleglejszych czasów.
Czytaj też: Cywilizacja kwitła tam już 40 tysięcy lat temu. Jej przedstawiciele byli zaskakująco zaawansowani
Jak się okazuje, dotychczasowe poszukiwania doprowadziły do odnalezienia 14 grobowców powiązanych ze starożytnymi Rzymianami. Pochówki te pochodzą z III i IV wieku. Na szczególną uwagę zasługują cztery sarkofagi wykonane z kamienia. Tego typu obiekty uznawano zazwyczaj za luksusowe dlatego można sobie wyobrazić, że były one przeznaczone dla przedstawicieli wyższych warstw społecznych.
Jako że pierwsze grobowce zidentyfikowano na tych terenach już około 40 lat wcześniej, to nowe znaleziska nie były szczególnie zaskakujące. Oczywiście historia Serbii jest bardzo bogata, dlatego wykopaliska prowadzone w przeszłości przynosiły różne rezultaty: odnajdowano nie tylko artefakty z czasów rzymskich, ale również obiekty z drugiej wojny światowej czy z czasów osmańskich.
W pewnym momencie Singidunum zaczęła pełnić naprawdę istotną rolę. Osada ta stanowiła bowiem jedno z najważniejszych miejsc na mapie prowincji Mezja. Przebywali tam żołnierze z co najmniej dwóch legionów rzymskich, a ich podstawowym zadaniem było zapewnianie ochrony przed najazdami plemion w postaci Daków, Dardanów, czy Skordysków.
Rzymscy legioniści stacjonowali ta terenie Singidunum, ponieważ mieli bronić tej osady przed najazdami barbarzyńskich plemion
Dzięki decyzji podjętej przez cesarza Hadriana Singidunum zyskało status miasta, natomiast jego mieszkańcy stali się obywatelami rzymskimi. O roli tego miejsca najlepiej świadczy fakt, iż rządzący w IV wieku cesarz Jowian urodził się właśnie w Singidunum. Niestety, dobra passa nie mogła trwać wiecznie: w 441 roku doszło do zniszczenia miasta i wzięcia jego mieszkańców w niewolę. Za najazdem stali Hunowie, natomiast Cesarstwo odzyskało kontrolę nad tymi terenami dopiero w VI wieku.
Czytaj też: Cywilizacja kwitła tam już 40 tysięcy lat temu. Jej przedstawiciele byli zaskakująco zaawansowani
Prawdopodobnie najbardziej zaskakującym aspektem prowadzonych wykopalisk było znalezienie fragmentów rzymskiego akweduktu. Najwyraźniej został on wybudowany w II wieku, przy czym do czasów współczesnych zachowało się około 60 metrów ołowianej rury. Tworzyła ona akwedukt, który mógł zaopatrywać w wodę znajdujący się w pobliżu rzymski port. Przeprowadzone prace archeologiczne dostarczyły więc licznych dowodów na powiązania terenów dzisiejszej Serbii z Cesarstwem Rzymskim. Jego rozpad na dwie części, do którego doszło pod koniec IV wieku, stanowił wstęp do upadku: najpierw części zachodniej w 476 roku, a później wschodniej w 1453.