Niedźwiedź jest największym drapieżnikiem lądowym w Polsce i w Europie. Zwierzę to cechuje niezwykłe zamiłowanie do miodu. Od słabości do tej słodyczy właściwie wywodzi się nazwa tego drapieżnika. W języku prasłowiańskim brzmiała medvĕdь i oznaczała po prostu miodojada.
Jedzenie a sen zimowy niedźwiedzi
Słabość do słodkości to nie jedyna cecha, która charakteryzuje niedźwiedzie. Umiłowanie długiego zimowego snu szczególnie wyróżnia te majestatyczne zwierzęta. Niedźwiedzie do tej formy odpoczynku muszą się jednak solidnie przygotować.
Biorąc pod uwagę to, że ciężar samców, może przekraczać 300 kg, a waga samic może dochodzić do 150 kg, zwierzęta te jesienią muszą naprawdę porządnie się najeść po to, by pokryć swoje zapotrzebowanie kaloryczne również na kolejne miesiące. Zgromadzona tkanka tłuszczowa dla niedźwiedzi jest źródłem energii podczas ich snu zimowego.
Niedźwiedzie są wszystkożerne – na co dzień zjadają spore ilości owoców i ziół. Nie gardzą pędrakami, dżdżownicami, jajami, a nawet grzybami. Jeśli mają jednak możliwość zapolowania na zwierzę, robią to, bo taki duży i pożywny posiłek pozwala im zaspokoić głód na dłuższy czas.
Zero-waste w wykonaniu niedźwiedzi
W trakcie hibernacji nic nie może się zmarnować! Kiedy niedźwiedzie zapadają w sen, przetwarzają mocznik w… białko.
Substancja ta w normalnych warunkach zostałaby wydalona z organizmu zwierzęcia przez nerki. W czasie zimowego snu niedźwiedzi mocznik jest przekazywany z wątroby do przewodu pokarmowego. A dokładnie do żołądka, w którym bakterie rozkładają go do keratyny. Z kolei kreatyna jest wykorzystywana przez komórki mięśniowe do magazynowania substancji wysokoenergetycznych.
Co robią niedźwiedzie podczas snu zimowego?
Zimowy sen niedźwiedzi właściwie nie jest głębokim snem, a raczej… drzemką, w czasie której dochodzi do spowolnienia procesów fizjologicznych i niewielkiego spadku temperatury ciała. Niedźwiedzie mogą trwać w takim stanie ponad 100 dni – wtedy nie jedzą, nie piją i nie wydalają. Zimowy sen niedźwiedzi nie wchodzi w tym czasie w fazę REM.
Co ciekawe, zimą w niedźwiedzich gawrach często dochodzi do porodów! Niedźwiedzice, śpiąc, rodzą i karmią młode. Nowo narodzone niedźwiedzie są niezwykle nieporadne i bardzo małe, średnia waga takiego noworodka to zaledwie pół kilograma.
Maluchy na tym etapie są zupełnie zależne od matki. Ogromnym dramatem jest więc sytuacja, kiedy niedźwiedzica, obudzona przedwcześnie, opuszcza gawrę pozostawiając młode samym sobie…
Kiedy niedźwiedzie budzą się ze snu zimowego?
Niedźwiedzie budzi rosnąca temperatura otoczenia. Wtedy drzewa pompują już soki do wyższych partii, podkorze robi się smaczne i pożywne, a pąki wypełniają minerały i witaminy. To znak, że można się najeść!
Niestety w ostatnich latach na całym świecie odnotowuje się coraz częstsze pogodowe anomalie. Niedźwiedzie przedwcześnie wybudzone przez ciepłe powietrze nie tylko nie zasną ponownie, ale będą głodować. Kilka słonecznych dni nie oznacza przecież końca zimy, a niskie temperatury mogą zaskoczyć i wymrozić rośliny, kiedy nikt się już tego nie spodziewa.
Duży wpływ na kondycję snu zimowego niedźwiedzi ma też człowiek, wkraczający na dzikie tereny. Zamiast szanować niedźwiedzi sen i zachowywać się w lesie cicho, hałasuje, wyrzuca mocno woniejące odpadki, zbacza z wytyczonych ścieżek nawet na obszarach objętych ochroną. Takimi zachowaniami kusi los. Nie ma bowiem nic gorszego niż spotkanie z zaskoczonym i głodnym niedźwiedziem…
Tereny Polski zamieszkuje mała populacja niedźwiedzi brunatnych – ocenia się na zaledwie 100-150 osobników, choć oficjalne statystyki podają większe liczby. Wspólnie z Fundacją WWF Polska możecie zadbać o tę nieliczną grupę.
Dokonując symbolicznej adopcji niedźwiedzia brunatnego wspieracie działania organizacji zmierzające do odbudowy populacji tego wspaniałego gatunku. W podziękowaniu za pomoc otrzymacie imienny certyfikat z limitowanej edycji, który możecie podarować bliskiej osobie z okazji zbliżających się Świąt!