Ten okręt będzie potężny. Okiełzna potęgę atomu i wprowadzi Brazylię do grona nielicznych

Historia stojąca za tymi wysiłkami zbrojeniowymi trwa już od dekad, ale teraz to wręcz pewne, że Brazylia doczeka się swojego pierwszego okrętu podwodnego z napędem jądrowym, który właśnie zaliczył ważny kamień milowy rozwoju.
Ten okręt będzie potężny. Okiełzna potęgę atomu i wprowadzi Brazylię do grona nielicznych

Pierwszy okręt podwodny Brazylii z napędem atomowym rozwija się w najlepsze. Dziś mamy na to potwierdzenie

Wtorek (10 października) okazał się arcyważnym momentem dla brazylijskiej marynarki. Wtedy właśnie kontynuowano równie ważny moment z 4 października 2023 roku, kiedy to podczas ceremonii zorganizowanej przez Itaguaí Construções Navais (ICN) i brazylijską marynarkę wojenną pocięto pierwsze stalowe płyty sekcji testowej. Prawie tydzień po tym historycznym cięciu, doszło do kolejnej ceremonii – tym razem cięcia pierwszej płyty sekcji kwalifikacyjnej. Teraz mamy więc pewność, że główny etap budowy przyszłego okrętu podwodnego z napędem atomowym dla Brazylii rozpoczął się na dobre.

Czytaj też: Nowy okręt podwodny Tajwanu. Powód do dumy czy zwykły “straszak”?

Ten kamień milowy jest źródłem wielkiej dumy dla mnie i dla wszystkich pracowników ICN. Budowa Sekcji Kwalifikacyjnej poprzedza budowę pierwszej sekcji, która w rzeczywistości może być częścią odpornego kadłuba okrętu podwodnego: Krok, który podniesie naszą technologię do poziomu krajów takich jak Francja, Stany Zjednoczone, Chiny, Anglia i Rosja. Brazylijska marynarka wojenna, dowodząc tym nowoczesnym środkiem, będzie miała wszelkie warunki do ochrony rozległego brazylijskiego wybrzeża. Jestem bardzo szczęśliwy, że mogę być częścią tego dnia wraz ze wszystkimi osobami odpowiedzialnymi za osiągnięcie tego wielkiego sukcesu – powiedział prezes ICN, Renaud Poyet.

Alvaro Alberto to pierwszy brazylijski okręt podwodny z napędem jądrowym, z którym to jest związany program SN-BR o historii sięgającej lat 70. ubiegłego wieku. Jednak faktyczne prace projektowe nad tym okrętem rozpoczęły się w lipcu 2012 roku po złożeniu zamówienia w 2009 roku, a przez ostatnie lata spotkały się z wieloma finansowymi barierami, które znacząco opóźniały cały program. Niedawno otrzymaliśmy jednak aktualizację na jego temat, kiedy to brazylijska marynarka wojenna podpisała umowę o rozpoczęciu budowy jego kadłuba.

Czytaj też: Ten pocisk redefiniuje możliwości bojowe okrętów. Francja przetestowała MM40 B3c

Celem Alvaro Alberto będzie obrona terytorium morskiego Brazylii, ale zanim to nastąpi, minie jeszcze sporo czasu. Ten okręt podwodny będzie wypierał całe 6000 ton, będzie mierzył 100 metrów długości, 9,8 metra szerokości i przyjmie na pokład 100 marynarzy. Napędzi go 48-megawatowy reaktor jądrowy Reator Multiuso Brasileiro, zapewniając nieograniczony zasięg operacyjny, ale zanim na pokładzie znajdzie się paliwo jądrowe, poczekamy na to przynajmniej kilka lat, bo po tym, jak stępkę pod niego położono dopiero w 2018 roku, aktualny plan obejmuje zwodowanie go w 2029 roku i oddanie na służbę do 2034 roku. Wedle szacunków jego koszt sięgnie 30 miliardów złotych, ale wiele może się jeszcze zmienić w tej kwestii.