Coraz więcej zarażonych kleszczy
Sezon na kleszcze trwa w najlepsze. Zazwyczaj przypada w okresie od maja do pierwszych przymrozków, ale jak ostrzega Główny Inspektor Sanitarny w najnowszym oświadczeniu – w związku z wysokimi temperaturami właśnie teraz powinniśmy spodziewać się wzrostu aktywności kleszczy.
Jest się czego obawiać, bo z roku na rok rośnie populacja kleszczy wywołujących groźne choroby – boreliozę i kleszczowe zapalenie mózgu. Potwierdzają to dane Państwowego Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego w Warszawie: z roku na rok chorujemy coraz częściej.
Problem dotyczy nie tylko Polski. W skali globalnej liczba zgłoszonych chorób spowodowanych przez ukąszenia komarów, kleszczy i pcheł wzrosła ponad trzykrotnie od 2004 roku – czytamy na tonic.vice.com. Jak wynika z najnowszego raportu spośród wszystkich “winowajców” najczęściej do zachorowań przyczyniają się kleszcze (choroby odkleszczowe stanowią blisko 77 proc. wszystkich przypadków zachorowań).
– Przyczyny tej inwazji nie są jasne. Część uczonych wskazuje na zmiany klimatyczne – wiadomo, że mnożeniu się kleszczy sprzyjają łagodne zimy i deszczowe lata. Inni – na zmiany, jakie człowiek wprowadza w ekosystemach, np. wycinanie lasów, prowadzące do zmniejszenia liczby dużych zwierząt – wyjaśnia Jan Stradowski, szef działu Nauka w magazynie Focus.
Powinniśmy pamiętać, że zagrożenie ukąszeniem kleszcza dotyczy nie tylko lasu i łąki, ale też parków i przydomowych ogródków. Nie trzeba mieć jednak wielkiego pecha, by trafić na zarażonego kleszcza – z danych Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego wynika, że nawet 40 procent kleszczy w Lesie Kabackim i Bielańskim to kleszcze z boreliozą.
Kiedy do lekarza?
Ukłucie kleszcza jest zazwyczaj bezbolesne i często pozostaje niezauważone (dzieje się tak m.in. dlatego, że ślina kleszczy ma właściwości znieczulające). Dobra wiadomość jest taka, że szybkie usunięcie kleszcza zmniejsza ryzyko zachorowania do minimum.
Tu pojawia się pytanie, jak sprawnie usunąć kleszcza. Najlepiej ująć go pęsetą tuż przy skórze i zdecydowanym ruchem pociągnąć go ku górze. Następnie zdezynfekować miejsce ukłucia. Kleszcza nie należy wyciskać, zgniatać, wykręcać, smarować tłuszczami ani przypalać ogniem.
Kiedy należy zgłosić się do lekarza? Jeśli usunięcie intruza sprawia nam trudność oraz w sytuacji, gdy w miejscu ukąszenia pojawił się rumień, wysypka, jeśli wystąpi gorączka lub bóle – nawet kilka tygodni od usunięcia kleszcza.
Kleszczowe zapalenie mózgu daje objawy podobne do grypy. Są to gorączka, dreszcze, ból mięśni. Pojawiają się zazwyczaj od 7 do 14 dni po ukąszeniu. W kolejnym stadium zaatakowany wirusem wymiotuje, gorączkuje, skarży się na ból głowy, może tracić przytomność. Choroba może prowadzić w konsekwencji do poważnych niedowładów, zaników mięśni, a nawet obniżenia funkcji poznawczych.
Borelioza niestety nie zawsze objawia się rumieniem. Nie bez powodu bywa też nazywana „chorobą, która udaje”. Specjaliści mówią o podobnych objawach jak w stwardnieniu rozsianym czy chorobie Parkinsona. Objawy boreliozy są jak kalejdoskop: od bólów kostno-stawowych i zapaleń stawów, mięśni i ścięgien, przez zapalenia opon mózgowych, porażenia i zapalenia nerwów, po zapalenie mięśnia sercowego, stany chronicznego wyczerpania i objawy psychiatryczne (łącznie z depresją i zaburzeniami pamięci).
– Niestety, polscy lekarze pierwszego kontaktu często nie umieją postawić rozpoznania, a testy w kierunku boreliozy zlecają bardzo niechętnie, uważając ją za wymysł pacjentów – pisze Jan Stradowski.
Co z tą szczepionką?
Najlepszą metodą ochrony jest profilaktyka. Dlatego warto więc pamiętać o noszeniu odpowiedniej odzieży zakrywającej jak najwięcej części ciała (długie spodnie, koszule z długimi rękawami, nakrycie głowy), stosowaniu środków odstraszających, a po wizycie w lesie czy na łące – o dokładnym obejrzeniu całego ciała. Jest jeszcze jedno rozwiązanie – szczepienie.
Na boreliozę niestety nie ma jeszcze szczepionki, istnieje natomiast skuteczna szczepionka przeciw kleszczowemu zapaleniu mózgu. Zaszczepić może się każdy – dorośli i dzieci powyżej 1. roku życia, u których lekarz nie stwierdzi przeciwwskazań. Szczepionka podawana jest w trzech dawkach i na całość należy przeznaczyć nawet kilkanaście miesięcy (druga dawka podawana jest od 1 do 3 miesięcy po pierwszej dawce; trzecia dawka – od 5 do 12 miesięcy po drugiej dawce). Możliwe jest również podanie szczepionki w trybie przyspieszonym, gdy pacjent na szczepienie zgłasza się wiosną lub latem.
Pierwszą dawkę można podać w dowolnym terminie. Jednak najlepszym momentem jest zima (pozwoli osiągnąć latem pełną odporność). Szczepionkę podaje się domięśniowo, najczęściej w ramię lub pośladek. Koszt jednej dawki to ok. 100 zł.
Źródła:
https://gis.gov.pl/zdrowie/choroby-zakazne/243-borelioza-z-lyme
http://www.focus.pl/przyroda/kleszcz-najgroniejsze-zwierz-w-polsce-11358?
http://szczepkleszcz.pl
https://tonic.vice.com/en_us/article/3kjxkb/insect-bite-illnesses-tripled?utm_source=vicefbuk