Bolt wprowadził kod odbioru i zdjęcie dla kierowcy
W Polsce można już skorzystać z kodu weryfikującego pasażera i kierowcę. Czterocyfrowy kod jest generowany losowo i wyświetlany jest w aplikacji po zamówieniu przejazdu. Następnie należy podać ten kod kierowcy (ewentualnie pokazać na ekranie, jeśli nie mówicie w tym samym języku). W ten sposób można potwierdzić, że odpowiednia osoba wsiada do odpowiedniego auta. Przejazd można rozpocząć dopiero po podaniu poprawnego kodu odpowiedniemu kierowcy. Niestety pomyłki zdarzają się nierzadko, zwłaszcza w miejscach o bardzo dużym ruchu – pod dworcami, lotniskami, a także na parkingach obiektów rozrywkowych po meczach i koncertach.
Czytaj też: Płatny urlop psacierzyński dla pracowników Bolta. “Nie każdemu się podoba”
Kod odbioru można włączyć w ustawieniach aplikacji Bolt. Można korzystać z niego przez całą dobę lub tylko przy korzystaniu z przejazdów nocnych (od 21:00 do 6:00). Zapytany o kod kierowca Bolt potwierdził, że funkcja ta jest dostępna w Polsce od początku 2025 roku.
By odnalezienie pasażera było jeszcze łatwiejsze, zamawiający przejazd mogą wysłać do kierowcy zdjęcie swojego otoczenia. Ta możliwość jest dostępna od początku lutego. Znajdziesz ją na czacie z kierowcą, gdy samochód będzie zbliżał się do punktu odbioru. Podobnie jak w popularnych komunikatorach, wystarczy dotknąć przycisk z piktogramem przedstawiającym aparat i zrobić zdjęcie. Można sfotografować charakterystyczne punkty albo nawet zrobić sobie selfie na tle łatwego do zidentyfikowania obiektu.
Selfie, nagrywanie dźwięku i zaufane kontakty
Bolt zapowiedział, że zainwestuje w bezpieczeństwo 100 milionów euro w ciągu trzech lat. Owocem jest między innymi udostępnianie lokalizacji w czasie podróży i możliwość szybkiego połączenia z numerem alarmowym z poziomu apki. Bolt wprowadził w ostatnich tygodniach kilka nowych funkcji poprawiających bezpieczeństwo kierowców i pasażerów.
Z pewnego źródła mam potwierdzenie, że kierowcy współpracujący z Boltem muszą nie tylko przekazać Boltowi swój dowód tożsamości, ale też regularnie robić sobie selfie. W ten sposób system automatycznie potwierdza, że z aplikacji korzysta odpowiednia osoba. Funkcja ta była stopniowo wprowadzana w różnych krajach i dotarła także do Polski.
Kolejna nowość, która trafiła zarówno do kierowców, jak do pasażerów, to możliwość nagrywania dźwięku w czasie przejazdu. Zapewne mignęła Ci informacja o niej przy uruchomieniu aplikacji Bolt. Jeśli poczujesz się niebezpiecznie, na przykład z powodu zaczepek kierowcy, możesz uruchomić nagrywanie. Pamiętaj jednak, że kierowca również ma taką możliwość, więc lepiej być kulturalnym pasażerem.
Czytaj też: Lżejsze samochody przyszłości. Japońscy naukowcy dokonali niemożliwego
Pliki z nagraniami są przechowywane w postaci zaszyfrowanej przez 24 godziny od przejazdu. Nikt nie może ich przesłuchać, jeśli nie udostępnisz ich samodzielnie Boltowi, na przykład jako załącznik do skargi.
Kolejna ważna nowość, o której jeszcze nie wszyscy wiedzą, to „Zaufane osoby do kontaktu”, również dostępna dla pasażerów i kierowców. Jak wskazuje nazwa, służy do podania tzw. kontaktów alarmowych. Można wskazać numery telefonu i podać relację z osobą, a także wskazać preferowany język komunikacji. Jeśli Bolt nie będzie mógł się skontaktować z właścicielem konta, Zespół ds. Bezpieczeństwa Bolt powiadomi bliskie osoby o niebezpiecznej sytuacji.
Bolt wjechał do nowych miast
Od początku marca 2025 roku Bolt wjechał do kolejnych polskich miast. Z przejazdów można skorzystać między innymi w Nysie i Turku. Mieszkańcy tych miast mogą skorzystać ze zniżki 50 proc. na 5 pierwszych przejazdów, by lepiej zapoznać się z nową usługą. Wraz z nadejściem wiosny na ulice polskich miast wracają też hulajnogi elektryczne Bolt.
Bolt jest dostępny już w ponad 70 polskich miastach. Misją usługi jest zachęcanie ich mieszkańców do porzucenia własnego samochodu na rzecz alternatywnych środków transportu. Dzięki temu na ulicach będzie nieco ciszej, a na parkingach luźniej.