– Badania ultradźwiękowe matki w szóstym tygodniu ciąży pokazały pojedyncze łożysko i dwóch worków owodniowych, co wskazuje na to, że spodziewa się identycznych bliźniąt – mówi lekarz Nicholas Fisk, który opiekował się rodziną w szpitalu Royal Brisbane and Women’s Hospital w tym czasie – Jednak badanie w 14. tygodniu pokazało, że będzie to chłopiec i dziewczynka, co nie jest możliwe w przypadku identycznych bliźniąt.
Tłumacząc w sposób dość uproszczony: mamy dwa rodzaje bliźniąt – dwujajowe i jednojajowe. W przypadku tych pierwszych mamy do czynienia z dwiema komórkami jajowymi zapłodnionymi w tym samym momencie. Mają osobne łożyska i worki owodniowe. Drugi rodzaj natomiast pochodzi z jednej zapłodnionej komórki jajowej, która dzieli się na dwa płody, które często korzystają z jednego łożyska i zawsze są tej samej płci. W tym momencie przywołujemy przypadek z Australii, który temu zaprzecza.
Test DNA komórek pobranych z płynu owodniowego pokazał stuprocentową zgodność z kodem matki i tylko 78% zgodności z materiałem genetycznym ojca. Można to tłumaczyć tym, że kod mógł być w komórce matki gotowy przed zapłodnieniem, a następnie nie podzielił się w pełni. Jest jednak jeszcze jedna koncepcja, która znacznie bardziej rozpala ciekawość naukowców.
– Możliwe, że jajeczko zostało zapłodnione symultanicznie przez dwa plemniki ojca jeszcze przed podziałem komórki – mówi Fisk. Zwykle drugi embrion powstały w ten sposób nie miałby szansa na przetrwanie do narodzin.
– W tym przypadku zapłodnione jajeczko podzieliło równo trzy zestawy chromosomów na grupy komórek, które następnie podzieliły się na 2 tworząc bliźnięta – wyjaśnia genetyk Michael Gabbet z Politechniki Queensland.
Mając praktycznie zerową liczbę innych podobnych przypadków bardzo trudno jest w pełni wyjaśnić ten fenomen. Podobnie niełatwo jest określić jak wiele bliźniąt uznawanych za nieidentyczne ma dokładnie te same fragmenty matczynego DNA. Naukowcy przeszukujący międzynarodowe bazy danych dotyczące bliźniąt przekonują, że nawet jeśli są podobne, to niezwykle rzadkie przypadki.
– Na początku zastanawialiśmy się czy są inne przypadki, które mogły zostać źle sklasyfikowane, albo nie zgłoszone więc sprawdziliśmy dane 968 bliźniąt dwujajowych i ich rodziców – mówi Fisk – Jednak nie znaleźliśmy innych podobnych, podobnie wśród globalnych badań identycznych bliźniąt.
Badania nad tym fenomenem mogą w przyszłości otworzyć nam drzwi do jeszcze lepszego poznania mechanizmów rozrodczych ludzi, ponieważ mimo tego, że latamy w kosmos i rozbijamy atomy – wciąż nie mamy dokładnej pewności dlaczego zygota dzieli się w przypadku bliźniąt jednojajowych. Teraz dostaliśmy dodatkową zagadkę dwóch identycznych bliźniąt, które nie powinny być takie same.
Źródło: Science Alert