Turritopsis dohrnii to gatunek niewielkiego stułbiopława występującego u wybrzeży Japonii, w Oceanie Spokojnym oraz w wodach Atlantyku u wybrzeży Panamy, Florydy, Hiszpanii i Włoch. Organizm ten jest znany ze swojej niezwykłej zdolności do powrotu ze stadium płciowo dojrzałego do niedojrzałego, nawet wielokrotnie – to oznacza, że potrafi biologicznie cofać się w czasie. Ta umiejętność czyni ją praktycznie nieśmiertelną, czemu też Turritopsis dohrnii zyskał swoją potoczną nazwę.
Mimo dość dogłębnego zrozumienia procesów starzenia u ludzi, naukowcy są dalecy od odkrycia kluczy do nieśmiertelności. Część uczonych jest zdania, że na poziomie biologicznym nigdy nie będzie to możliwe, gdyż jesteśmy zbyt skomplikowanymi organizmami, ale duże szanse daje przeniesienie świadomości do maszyny (tzw. cyfrowa nieśmiertelność).
Czytaj też: Papierosy, alkohol, zła dieta – o tym wiemy… Nie uwierzysz, co jeszcze wpływa na starzenie
Ale jak to w ogóle się dzieje, że Turritopsis dohrnii jest gatunkiem nieśmiertelnym? Naukowcy całkiem dobrze rozumieją procesy zachodzące we wnętrzu organizmu, czego efektem jest praca opublikowana w PNAS.
Jak osiągnąć nieśmiertelność?
Aby zrozumieć nieśmiertelność Turritopsis dohrnii, należy prześledzić cykl życiowy “standardowego” stułbiopława, który rozmnaża się płciowo. Plemniki samca zapładniają komórkę jajową samicy i powstaje zygota. Ta rośnie jako larwa i dryfuje w oceanie, aż przyczepi się do dna morskiego. Po osiedleniu, przekształca się w polipa, a gdy osiągnie on dojrzałość, rozmnaża się płciowo, uwalniając niewielkie meduzy, które następnie rosną do stadium dorosłego i powielają cały cykl.
Z Turritopsis dohrnii jest nieco inaczej. Do pewnego punktu podąża tym cyklem, ale nie zawsze umiera. Ciekawym stadium jest tzw. cysto, które ma postać galaretowatej kuli, która dryfuje w oceanie, aż przyczepi się do dna morskiego i stworzy polip, który da początek nowym meduzom. Proces ten może zachodzić bez końca, a jeden osobnik jest praktycznie nieśmiertelny.
Nietrudno zgadnąć, że klucz do nieśmiertelności Turritopsis dohrnii skrywa się w genach stułbiopława, choć dotarcie do niego nie było łatwe. Zespół uczonych z Uniwersytetu w Oviedo pod kierunkiem dr Carlosa Lópeza opublikował w The Conversation pracę, która przyczynia się do rozszyfrowania genomu “nieśmiertelnej meduzy”. Uczeni odkryli, że Turritopsis dohrnii ma szereg odmian genetycznych, które przyczyniają się do biologicznej plastyczności i długowieczności.
Czytaj też: Niezwykła meduza nagrana w głębinach. Wideo hipnotyzuje!
W pracy czytamy:
Znalezione geny są związane z różnymi kluczami do starzenia się, takimi jak naprawa i replikacja DNA, odnowa populacji komórek macierzystych, komunikacja między komórkami oraz redukcja oksydacyjnego środowiska komórkowego, które uszkadza komórki, a także utrzymanie telomerów.
Wszystkie z wymienionych mają niebagatelne znaczenie w procesach starzenia się u ludzi, a więc potencjalnie mogą być kluczem do długowieczności (nie wspominając o nieśmiertelności). Naukowcy odkryli, że stułbiopław może skutecznie zresetować swój zegar biologiczny, pozwalając na odmłodzenie się, a więc i wydłużenie życia. Na ten moment nie wiadomo, czy podobne geny występują u bardziej złożonych organizmów, np. ludzi.