Teorię o szybkim przebiegunowaniu Ziemi, które będzie zagładą dla cywilizacji człowieka i życia na Ziemi, możemy wsadzić raczej między bajki. Ofer Cohen z Uniwersytetu Massachusetts na łamach The Conversation wyjaśnia dokładnie, czym jest pole magnetyczne Ziemi, jaki ma wpływ na nasze życie oraz odsłania fakty dotyczące przemieszczania się bieguna magnetycznego.
Czytaj też: Trzeci biegun Ziemi steruje prawie całym światem. Dopiero teraz słyszymy o tym, jak jest ważny
Przede wszystkim możemy być pewni co do tego, że do przebiegunowania Ziemi (czyli zamiany biegunów magnetycznych ze sobą miejscami) nie dojdzie w najbliższych latach. Odkąd wykonano pierwsze pomiary dotyczące bieguna północnego w 1831 roku, jego położenie zmieniło się o 965 kilometrów. Co ciekawe, prędkość „wędrówki” przyspieszyła w ostatnich czasach z 16 kilometrów na rok do 54.
Niektórzy mogliby od razu na tej podstawie sugerować, że to zapowiedź nadchodzącego kataklizmu. Nie jesteśmy w stanie tego potwierdzić, jeśli posiadamy twarde dane tylko z ostatnich niespełna 200 lat. Warto na sprawę spojrzeć w szerszym kontekście – pole magnetyczne istnieje na Ziemi od miliardów lat. Generowane jest w płynnym jądrze zewnętrznym bogatym w żelazo.
Biegun magnetyczny przesuwa się w swoim tempie. Spokojnie, to nie zapowiedź przebiegunowania
Zamiana biegunów magnetycznych na Ziemi zachodziła wielokrotnie w historii naszej planety. Jak podaje NASA, w ciągu ostatnich 83 milionów lat doszło do 183 przebiegunowań, a w ciągu 160 milionów lat do ponad kilkuset. Średni odstęp czasowy pomiędzy konkretnymi zdarzeniami wynosi 300 tysięcy lat, ale ostatnie miało miejsce aż 780 tysięcy lat temu, w epoce plejstocenu.
Czytaj też: Czeka nas zamiana biegunów Ziemi. Czy będzie to niebezpieczne?
Wiele form życia (w tym pradawni przodkowie człowieka) miało do czynienia z przebiegunowaniem Ziemi co najmniej raz w swojej historii, a mimo tego one nie wymarły, ani nie doświadczyły żadnego kryzysu. Ofer Cohen zaznacza jednak, że zamiana biegunów trwa zazwyczaj tysiące lat, ale okres ten może wiązać się z większym narażeniem na działanie promieniowania kosmicznego, a to może zmienić także stężenie ozonu w atmosferze.
Tak czy owak, dzisiejsza nauka nie jest w stanie podać, kiedy dojdzie do przebiegunowania Ziemi. Na szczęście obecnie mamy wiele narzędzi umożliwiających prowadzenie pomiarów i śledzenie tego, którędy i z jaką prędkością poruszają się bieguny magnetyczne. Jeśli natomiast chcemy koniecznie poznać konkretną datę, kiedy dojdzie do zamiany biegunów, to możemy podzielić długość południka przez obecne tempo zmiany. Dostaniemy wynik mówiący o tym, że za 389 lat (w 2412 roku) biegun północny znajdzie się na przeciwległym krańcu. Jest to jednak wynik wysoce niemiarodajny i może wprowadzać w błąd, więc absolutnie nie uznawajmy go za wiążący.
Czytaj też: Oto najstarszy dowód na tektonikę płyt i przebiegunowanie Ziemi! Taki wiek mówi o planecie tylko jedno
Potrzebujemy dogłębniej zbadać samo jądro zewnętrzne, aby zrozumieć naturę ziemskiego pola magnetycznego. Dodatkowe analizy skał z zapisem przebiegunowania w minerałach magnetycznych również mogą być cennym wkładem w poznanie, jak w przeszłości reagował świat organiczny na takie zmiany.