Według informacji udostępnionych przez władze parku, wiele wiarygodnych obserwacji wskazuje, że zwierzę urodziło się 4 czerwca w dolinie Lamar. Turyści, obserwatorzy przyrody, przewodnicy komercyjni i naukowcy zgłaszali, że widzieli cielę tuż po narodzinach, wysyłając jego zdjęcia do zespołu ds. zarządzania bizonami (Yellowstone’s Center for Resources Bison Management Team).
Czytaj też: Taki bizon urodził się tu po raz pierwszy od 32 lat. Ale wcale nie jest albinosem
Niestety, od tego czasu o białym bizonie słuch zaginął. Pracownikom parku nie udało się go zlokalizować, więc nie wiadomo, jaki los spotkał osobnika, który spełnił przepowiednię Lakotów i został nazwany Wakan Gli.
Biały bizon to “najświętsza istota żywa na Ziemi”
Według National Parks Service, białe cielę bawołu jest “najświętszą istotą żywą na Ziemi” dla wielu plemion indiańskich. Jego narodziny spełniają przepowiednię Lakotów, która zapowiada lepsze czasy, ale jest to również sygnał, że należy zrobić więcej, aby chronić naszą planetę i jej zwierzęta.
Czytaj też: Żubr sprzed 8000 lat może zostać sklonowany. Środowisko naukowe jest sceptyczne
Wódz Arvol Looking Horse, duchowy przywódca Lakotów, Dakotów i Nakota Oyate w Dakocie Południowej, mówi:
Narodziny tego cielęcia są zarówno błogosławieństwem, jak i ostrzeżeniem. Dla naszego ludu narodziny białego bizonu z czarnym nosem, oczami i kopytami są podobne do drugiego przyjścia Jezusa Chrystusa.
Cielę jest leucystyczne, a nie albinotyczne, dlatego ma czarne oczy i kopyta z pewną pigmentacją.
Legenda Lakotów mówi, że około 2000 lat temu, kiedy nic nie było dobre, kończyło się jedzenie, a bizony znikały, pojawiła się Kobieta-Biały Bizon. Wręczyła chanupę, czyli fajkę, która jest “najświętszym przedmiotem, jaki człowiek może posiadać”. Nauczyła również członków plemienia siedmiu świętych sposobów modlitwy. Następnie powiedziała ludziom, że powróci i przywróci harmonię i duchowość światu, kiedy ten rozpaczliwie będzie ich potrzebował. Rdzenni Amerykanie wierzą, że gdy rodzi się biały bizon, ich modlitwy zostają wysłuchane, a przepowiednia się spełnia.
Władze parku uważają, że narodziny cielęcia mogą odzwierciedlać obecność naturalnego dziedzictwa genetycznego, które zostało zachowane u bizonów w Yellowstone, co ujawniło się po pomyślnej odbudowie populacji liczącej 3000-6000 zwierząt. Na wolności szanse na narodziny dzikiego białego bizona wynoszą 1 na milion, jeśli nie mniej. Według parku około jedno na pięć cieląt bawołu umiera każdej wiosny wkrótce po urodzeniu z powodu zagrożeń naturalnych. Nie wiadomo jednak, jaki los spotkał “święte” cielę.
Pod koniec czerwca zorganizowano ceremonię duchową w pobliżu Parku Narodowego Yellowstone, podczas której uczczono narodziny cielęcia. W uroczystości uczestniczyli przedstawiciele plemion Colville w stanie Waszyngton, Lakota i Sioux w Dakocie Północnej i Południowej, Northern Arapaho w Wyoming i Shoshone-Bannock w Idaho. Na ceremonii znajdował się obraz przedstawiający białe cielę na z nadanym imieniem “Wakan Gli”, czyli “Nadchodzi Święty” w języku Lakotów.
Bizony są największymi ssakami w Ameryce Północnej, a samce mogą ważyć do 1300 kg. Ich sezon godowy trwa od połowy lipca do połowy sierpnia, podczas którego mogą stać się bardziej pobudzone niż w innych porach roku. Około 80 plemion w Stanach Zjednoczonych ma ponad 20 000 bizonów, a liczba ta rośnie w ostatnich latach. Istnieją również stada bizonów na terenach publicznych lub nadzorowane przez grupy ochrony przyrody.
W Yellowstone i okolicach zabijanie lub usuwanie dużej liczby bizonów ma miejsce niemal każdej zimy, na mocy umowy między agencjami federalnymi i Montany, która ograniczyła wielkość stad w parku do około 5000 zwierząt. Ponad 1500 bizonów z Yellowstone zostało zabitych, wysłanych na rzeź lub przekazanych plemionom zimą 2023 roku.