Uwaga! Naukowcy właśnie zrewolucjonizowali przesył danych!

Przedstawiciele University College London ogłosili, że udało im się pobić dotychczasowy rekord z zakresu bezprzewodowej transmisji danych. Ile wyniósł, jak tego dokonali i do czego mogą w praktyce doprowadzić ostatnie postępy?
Uwaga! Naukowcy właśnie zrewolucjonizowali przesył danych!

Odpowiedzi na te pytania znalazły się w publikacji zamieszczonej na łamach Journal of Lightwave Technology. Zacznijmy od tego, że naukowcy z Wielkiej Brytanii przesłali informacje z prędkością 938 gigabitów na sekundę w rekordowym zakresie częstotliwości 5–150 gigaherców. 

Czytaj też: Na taką rewolucję czekaliśmy. Nowy akumulator ładuje się w 8,5 minuty!

Aby podkreślić, jak świetny jest to wynik, wystarczy wspomnieć, że mowa o prędkości 9380 razy wyższej od średniej prędkości pobierania 5G w Wielkiej Brytanii, czyli 100 megabitów na sekundę. Z kolei całkowita przepustowość, która wyniosła 145 GHz, jest ponad pięć razy lepsza niż w przypadku dotychczas najlepszego rezultatu dla transmisji bezprzewodowej. To istotny aspekt, wszak obecnie niższe częstotliwości są wyjątkowo “zapchane”, dlatego działanie na wyższych zapewnia lepszą przepustowość.

Kluczem do możliwości działania na większym zakresie częstotliwości radiowych było połączenie technologii radiowych i optycznych. To właśnie ten przełomowy miks doprowadził do realizacji scenariusza, w którym jak najefektywniejsze używanie widma bezprzewodowego pozwala unikać informacyjnych korków. Te były w ostatnim czasie realnym problemem w kontekście bezprzewodowej transmisji danych.

Bezprzewodowa transmisja danych w wykonaniu naukowców z University College London umożliwiła przesyłanie informacji z prędkością 938 gigabitów na sekundę

Jak wyjaśniają autorzy przytoczonego artykułu, prowadzone przez nich działania doprowadziły do utworzenia superszybkich sieci bezprzewodowych, które nie podlegają problemom z ograniczoną przepustowością, które do tej pory trapiły użytkowników. Do sukcesu zapewne w ogóle by nie doszło, gdyby nie połączenie zaawansowanej elektroniki – idealnej dla zakresu 5–50 GHz – z fotoniką, która wykorzystuje światło do generowania informacji radiowych i sprawdza się szczególnie dobrze w zakresie częstotliwości 50–150 GHz.

Później przyszła pora na główną część testu. Ta zaczęła się od wytworzenia sygnałów wysokiej jakości oraz rozpoczęciem transmisji danych w zakresie częstotliwości od 5 do 150 GHz. Ale czy tak imponujące wyniki – z ogromną prędkością przesyłania informacji na czele – będą miały przełożenie na codzienne życie zwykłych obywateli? Naukowcy stojący za tym projektem twierdzą, że jak najbardziej.

Czytaj też: Windows 11 24H2 ma problem z dyskami SSD Western Digital. Ale jest już dostępne rozwiązanie

Wśród osób, które miałyby skorzystać z dokonanych postępów wymieniają w zasadzie każdego z nas. Na przykład posiadacze smartfonów będą mogli korzystać z szybszego mobilnego Internetu i stabilniejszych połączeń z użyciem sieci 5G oraz 6G. Będzie to szczególnie zauważalne wszędzie tam, gdzie przebywa jednocześnie duża liczba ludzi, co zwykle wyjątkowo utrudnia korzystanie z internetu. Przekonał się o tym każdy, kto był na przykład na koncercie bądź innym dużym wydarzeniu. 

Pobieranie danych również ma wejść na zupełnie inny od obecnego poziom. Wyobraźmy sobie scenariusz, w którym chcemy pobrać film 4K Ultra HD ważący około 14 gigabajtów. Z tą nową technologią potrwałoby to… 0,12 sekundy. Oczywiście jak na razie mówimy o prototypach działających w warunkach laboratoryjnych, lecz już za kilka lat powinny one wejść do powszechnego użytku, wprowadzając małą rewolucję w korzystaniu z internetu.