Wcześniej egzoszkielety kojarzono głównie z wojskiem i tworzeniem „super żołnierzy”, upatrywano w nich też szansy dla osób z uszkodzonym rdzeniem kręgowym. W 2012 roku świat obiegło wideo, na którym niepełnosprawny od lat mężczyzna stanął na nogi dzięki egzoszkieletowi.
In 2012 Arash suffered a major spinal cord injury, leaving him immobile. Today he’s walking again with the help a SuitX exoskeleton #TCRobotics https://t.co/8fzlMaioGh pic.twitter.com/IRrL4GX8aH
— TechCrunch (@TechCrunch) 18 maja 2018
Jako pierwsi na zupełnie inne wykorzystanie egzoszkieletów wpadli Japończycy. Dzięki urządzeniom produkowanym m.in. przez Innophys i Hal, nawet osoby w podeszłym wieku są zdatne do pracy fizycznej. Egzoszkielet odciąża kręgosłup pracownika i pozwala mu dłużej pozostać aktywnym zawodowo. Oczywiście dotyczy to pracy fizycznej.
To niezwykle ważne dla japońskiego społeczeństwa, które bardzo szybko się starzeje. OECD podało, że w 2017 roku liczba pracowników po 65 roku życia stanowiła połowę wszystkich aktywnych zawodowo osób. Według najnowszych szacunków, w 2050 roku seniorzy będą stanowić 79 proc. wszystkich pracowników.
Już dziś w sektorze budowlanym tylko co dziesiąty pracownik ma mniej niż 30 lat. Wymagająca i ciężka fizycznie praca sprawia, że często dochodzi do przypadków śmierci pracowników z powodu nadmiernego wysiłku.
Obecnie wiek emerytalny w Japonii wynosi 60 lat, ale władze przymierzają się do wydłużenia czasu pracy o 10 lat. Na dłuższym pozostaniu na rynku pracy zależy też samym Japończykom. Chcą pracować dłużej, aby zapewnić sobie i rodzinie lepsze warunki bytowe.
Egzoszkielety produkowane głównie z myślą o pracownikach fizycznych, przypominają plecak. Kombinezon zakłada się na ramiona, mocuje do nadgarstków i talii. Urządzenie wykorzystuje sprzężone powietrze, które zasila „sterowane hydraulicznie sztuczne mięśnie”. Pozwala udźwignąć ciężar do 30 kilogramów bez obciążania kręgosłupa i mięśni użytkownika.
„To futurystyczne urządzenie jest zasadniczo zaprojektowane dla pracowników budownictwa, rolnictwa i innych sektorów, w których codziennie dźwiganie jest koniecznością” – czytamy na stronie TechAcute.
Prosty egzoszkielet waży od 3,8 do 5,5 kilogramów i pokryty jest miękkim materiałem chroniącym ciało użytkownika oraz konstrukcję urządzenia. Koszt – od 3 do 5 tysięcy złotych. Japońskie firmy zapowiadają, że wkrótce uruchomią sprzedaż na rynku międzynarodowym.