Wygląd i specyfikacja Asus GeForce RTX 5080 ROG Astral OC
Wraz z kartą otrzymujemy m.in. holder oraz przejściówkę zasilania na 3x 8-pin. Ten pierwszy jest taki sam, jak w poprzednich kartach. Można go więc postawić na piwnicy i podeprzeć w dowolnym miejscu kartę. Przejściówka przyda się, jeśli nie macie zasilacza z odpowiednim złączem zasilania.
Jakość wykonania jest świetna. Nie można kompletnie nic karcie zarzucić. Mamy metalowy backplate, obudowa jest bardzo dobrze spasowana i nic nie ugina się pod naciskiem. Zdecydowanie jest to produkt premium. Asus GeForce RTX 5080 ROG Astral OC wygląda też świetnie. Jest cały srebrno czarny i ma podświetlenie z boku, którym oczywiście można sterować. W obudowie z oknem będzie się wyróżniał i znakomicie prezentował.
Grafika ma wymiary 357,6 x 149,3 x 76 mm. Zajmuje więc aż 3,8 slota PCI i jest naprawdę długa. Duża i pojemna obudowa jest tutaj niezbędna aby ją zmieścić. Waży też ok. 2,95 kg . Bez wątpienia więc holder jest niezbędny aby nie opadała ona w slocie PCI. Za chłodzenie odpowiadają aż cztery wentylatory Axial-tech. Trzy z nich znajdują się w standardowym miejscu – na spodzie karty. Natomiast czwarty umieszczony został na końcu backplate. Asus twierdzi, że pozwala to na zwiększenie przepływu powietrza i ciśnienia do 20%. Mamy też opatentowaną komorę parową. Śmigła oczywiście pracują półpasywnie, więc w spoczynku będzie idealna cisza. Zasilanie odbywa się ze złącza 12V-2×6, a sugerowany zasilacz powinien mieć 850 W mocy. Złącze nie jest umieszczone pod kątem, więc 90° wtyczki będą pasowały. Asus wprowadził też zabezpieczenie w postaci Power Detector+, który poinformuje Was w oprogramowaniu GPU Tweak III, jeśli kabel został źle osadzony w złączu. W Warto zauważyć, że obok wejścia zasilania za zaślepkami są dwa złącza 4-pin (FanConnect II), do których można podpiąć wentylatory. Dostępne wyjścia obrazu to: 2x HDMI 2.1b i 3x DisplayPort 2.1b. Mamy więc o jedno więcej złącze HDMI niż standardowo. Plus też wreszcie za DisplayPort w wersji 2.1.
Asus GeForce RTX 5080 ROG Astral OC ma podwójny BIOS z fizycznym przełącznikiem umieszczonym z boku karty. Taktowanie boost na obu jest takie samo i wynosi 2760 MHz. Mamy więc spore OC względem wersji bez tego dopisku. W benchmarku Metro Exodus Enhanced Edition 2560 × 1440 px (ustawienia Extreme) zanotowaliśmy średnio właśnie 2908 MHz. Trzeba też pamiętać, że RTX 5000 wprowadza DLSS z multi frame generation. W grach obsługujących to możemy włączyć generator klatek w trybie x2, x3 i x4. Sprawdzimy w testach, jak to wypada w praktyce. Warto też zaznaczyć, że technologia na start trafi do 75 gier.
Czytaj też: Star Wars Outlaws – test wydajności kart graficznych Nvidia
Sterowniki:
- Nvidia RTX 4000: Game Ready 555.85
- Nvidia RTX 5090: Game Ready 571.86
- Nvidia RTX 5090: Game Ready 572.02
- AMD RX 7000: Adrenalin 24.5.1
- Intel Arc A770: 101.5593
- Intel Arc B580: 101.6249
- Intel Arc B570: 101.6256
Informacje o użytych grach oraz samych testach znajdziecie w tym artykule.
Testy w grach bez ray tracingu
1920 x 1080
W pierwszej rozdzielczości w kilku grach widać bottleneck. Wyniki są jednak zawsze lepsze od RTX 4080 SUPER i spokojnie pozwalają na w pełni płynną rozgrywkę – te dwie rzeczy były chyba od początku oczywiste.
2560 x 1440
W kolejnej rozdzielczości również bez zaskoczeń i mamy średnio ponad 60 fps w każdym tytule. Również 1% jest powyżej tej wartości.
3840 x 2160
W ostatniej rozdzielczości mamy jedną grę z wynikiem średnim poniżej 60 fps – Alan Wake 2. Poza tym w rasteryzacji możemy liczyć na ponad 60 fps w pozostałych grach.
Testy w grach z ray tracingiem
1920 x 1080
W 1920 x 1080 mamy średnio ponad 60 fps w każdej z gier. Również 1% jest wyższy od tej wartości, więc spokojnie można cieszyć się z płynnej rozgrywki.
2560 x 1440
W 2560 x 1440 w Alan Wake 2 mamy poniżej 60 fps. W pozostałych grach wyniki są bardzo dobre.
3840 x 2160
W 3840 x 2160 w dwóch ostatnich grach mamy średnio powyżej 60 fps. Poza tym przyda się już DLSS jeśli chcecie w tej rozdzielczości cieszyć się z płynnej rozgrywki przy maksymalnych detalach.
Testy DLSS/FSR/XeSS
1920 x 1080
Z włączonym DLSS: Jakośc możemy liczyć na sporą liczbę fps, a po dodaniu generatora nawet na ponad 200 fps średnio.
2560 x 1440
W drugiej rozdzielczości widać też, że DLSS: Jakość pozwala na uzyskanie średnio ponad 100 fps, a generator klatek tylko pobija wyniki.
3840 x 2160
W ostatniej rozdzielczości w Cyberpunku z RT można grać w średnio ponad 60 fps z DLSS: Jakość, a z generatorem mamy prawie 100 fps. W Drugiej grze bez RT mamy tylko wyższe wyniki.
Testy DLSS 4
Tutaj jednak uwaga do gry Hogwarts Legacy. Wersja, do której mieliśmy dostęp, wprowadza kilka nowości poza DLSS 4, w tym geometrię ray tracingu, która przy ustawieniach ultra mocno wpływa na wyniki. Stąd znajdziecie tutaj niższe wyniki dla kart niż w testach powyżej. Cyberpunka przetestowaliśmy przy włączonym path tracingu, stąd również mamy inne rezultaty.
1920 x 1080
Ponad 300 fps z FG x4 przy path tarcingu to świetny wynik. W Hogwarts mamy bottleneck i RTX 5080 potrafi wypadać bardzo podobnie do RTX 5090.
2560 x 1440
W kolejnej rozdzielczości w Hogwarts mamy podobną sytuację, choć małe różnice są już widoczne. Natomiast w Cyberpunku z path tracingiem mamy ponownie świetne wyniki i nawet sam DLSS: Jakość zapewnia średnio ponad 60 fps.
3840 x 2160
W ostatniej rozdzielczości widać, że w obu grach po włączeniu FG x4 możemy grać z ponad 100 fps, w Hogwarts nawet przy FG x3. Widać też, że karta od FG x3 bez problemu pokonuje RTX 4090 z FG x2. Kolejna rzecz to zwróćcie uwagę na to, że RR + DLSS: Jakość + FG x4 podbija wyniki w Cyberpunku z path traciongiem ze średnio 18,9 fps do aż 120,2 fps.
Temperatury
Karta ma podwójny BIOS – w spoczynku jest niska temperatura. Pod obciążeniem w trybie P mamy bardzo niską temperaturę, ale w Q jest już znacznie wyższa, ale nadal daleko jej do jakkolwiek niebezpiecznej.
Głośność
W spoczynku karta pracuje pasywnie więc jest idealna cisza. Pod obciążeniem widać bardzo mocną różnicę pomiędzy BIOSami. W trybie P jest naprawdę głośno i karta zdecydowanie może przeszkadzać. Nawet my ją słyszeliśmy podczas pracy. Natomiast w trybie Q jest bardzo cicho i tutaj grafika kompletnie nie powinna nikomu przeszkadzać.
Pobór mocy
Pobór mocy pod obciążeniem jest wyraźnie wyższy od RTX 4080 SUPER – o ok. 15%.
Podkręcanie
Podkręcanie wykonaliśmy wykorzystując program MSI Afterburner. Za stabilne działanie karty uznawaliśmy nie tylko brak wyrzucania z gier do pulpitu, ale także brak artefaktów podczas działania gier. Poniżej znajdziecie również średnie wyniki po OC z dwóch gier w trzech rozdzielczościach oraz temperatury, głośność oraz pobór mocy. Testy karty z podwójnym BIOS wykonaliśmy przy włączonym trybie OC/Performance. Testowany model udało się podkręcić o 320 MHz na rdzeniu i o 2000 MHz na pamięciach.
Średnia wydajność
Gry bez ray tracingu
Asus GeForce RTX 5080 ROG Astral OC we wszystkich rozdzielczościach średnio plasuje się za RTX 4090. Warto też zauważyć, że bez problemów pokonuje średnio 7900 XTX, czyli aktualnie najwydajniejszą kartę od AMD. Przewaga na RTX 4080 SUPER Founders Edition wynosi idąc wzwyż z rozdzielczościami ok. 10%, 15,8% oraz 21,3%. Nie jest to duży wzrost wydajności patrząc na to, że mamy do czynienia z kolejną generacją kart. Różnice naszym zdaniem powinny być po prostu większe.
Gry z ray tracingiem
W grach z ray tracingiem karta ponownie przegrywa z RTX 4090 we wszystkich rozdzielczościach. Przewaga nad 7900 XTX jest bardzo duża ale to nie ma zaskoczenia – karty AMD wypadają tutaj słabo. Z drugiej strony mamy wyniki wyższe od RTX 4080 SUPER o kolejno ok. 11,7%, 13,9% oraz 17,9%. Tutaj również mogliśmy po nowej generacji kart oczekiwać znacznie wyższej przewagi nad poprzednikiem.
Czytaj też: Test Asus GeForce RTX 4080 SUPER TUF Gaming OC
Test Asus GeForce RTX 5080 ROG Astral OC – podsumowanie
Asus GeForce RTX 5080 ROG Astral OC według informacji w sieci został wyceniony na aż 1899,99 USD, co daje 7662 zł, a po doliczeniu 23% VATu ok. 9424 zł. Z informacji, które jednak otrzymaliśmy polska cena powinna być znacznie niższa – ok. 6918 zł zakładając normalną marżę sklepu. Jest to kwota znacznie niższa od tej, której można by oczekiwać po newsach. Pamiętajcie też, że zaraz po premierze wszystko zależy od dostępności, która może być niska i w takim wypadku ceny mogą być zupełnie inne niż sugerowane – dotyczy to wszystkich modeli. Pojawiły się też artykuły mówiące, że utrzymanie MSRP Nvidi (5199 zł) jest na granicy opłacalności, więc nie ma co się dziwić, że producenci wyceniają swoje modele po prostu wyżej.
Model Asusa to oczywiście jeden z najlepszych, jaki możecie kupić. Jest świetnie wykonany i znakomicie wygląda. Pamiętajcie tylko, że potrzebujecie pojemnej obudowy i holder jest tutaj niezbędny. Mamy podwójny BIOS z fizycznym przełącznikiem. Taktowanie boost jest identyczne na obu (mamy fabryczne OC i to całkiem spore), ale karta zupełnie inaczej się zachowuje. Na P (domyślnie włączonym) mamy niskie temperatury, ale jest naprawdę głośno i to może przeszkadzać. Natomiast na Q jest cichutko, ale temperatury idą w górę. Pobór mocy jest większy od RTX 4080 SUPER bo wartość bliską wzrostowi wydajności. Testowana wersja ma też całkiem niezły potencjał OC, który możecie wykorzystać.
Różnice w wydajności względem RTX 4080 SUPER są rozczarowujące. W 3840 x 2160 w rasteryzacji mamy przewagę ok. 21%, w RT ok. 18%. Nie na coś takiego liczyliśmy po premierze nowej generacji. Trzeba też zwrócić uwagę na dwie rzeczy. Pierwsza to w niższych rozdzielczościach średnio karta znajduje się jeszcze bliżej RTX 4080 SUPER. A drugie to mamy do czynienia z naprawdę wysoko podkręconym modelem, więc wersje bez OC wypadną słabiej. Zdecydowanie nie takiego wzrostu wydajności oczekiwaliśmy. Jest oczywiście DLSS 4, który zdecydowanie podbija wyniki. Taki Cyberpunk 2077 z path tracingiem w 3840 x 2160 działający w średnio prawie 158 fps robi wrażenie (z RR, DLSS: Jakość i FG x4). Tutaj obsługa tej technologii jest zdecydowanym plusem, ale też musicie pamiętać, że dana gra musi obsługiwać DLSS 4, aby móc cieszyć się z takich wzrostów.
Kolejna rzecz to ilości pamięci VRAM. Nadal mamy 16 GB – tutaj też liczyliśmy na więcej. RTX 509 ma więcej pamięci niż 4090 więc i wzrostu oczekiwaliśmy też po RTX 5080. Za to mamy wreszcie złącze DisplayPort 2.1.
Trzeba też zaznaczyć, że RTX 5080 nie ma w swojej cenie sugerowanej (na ten moment) konkurencji. Jeśli więc planujecie wydać taką kwotę na nowe GPU to wyjścia zbytnio nie ma. Tutaj model Asusa jest bez wątpienia jednym z najlepszych, jakie możecie kupić. Natomiast jeśli macie RTX 4080 czy RTX 4080 SUPER to naszym zdaniem nie warto wymieniać jej na RTX 5080.