Amerykańska Agencja Kosmiczna ujawniła, że trzy czwarte astronautów bierze środki nasenne częściej niż co drugą noc spędzoną w przestrzeni kosmicznej.
Naukowcy z Bostonu i Kolorado w magazynie “The Lancet Neurology” opublikowali właśnie raport, który powstał na podstawie 10-letnich badań astronautów. Według niego aż 75% astronautów korzysta ze środków nasennych, takich jak Ambien, by tylko zaznać odrobiny snu. W badaniu wykorzystano specjalne opaski, które mierzyły czas snu 85 członków misji kosmicznych w latach 2001-2011.
Badacze ustalili, że astronautom rzadko kiedy udaje się odpowiednio wyspać także przed wyruszeniem w kosmiczną podróż. Odpoczynek utrudnia m.in. wysoki poziom pobudzenia i stresu. Te same emocje towarzyszą astronautom podczas misji. I chociaż NASA zapewnia swoim pracownikom możliwość 8,5 godzin snu na dobę, to rzadko który wykorzystuje w pełni ten czas. By zasnąć o odpowiedniej porze, znaczna część z nich sięga po chemiczne substancje. Zdaniem naukowców, środki nasenne mogą negatywnie wpływać na pracę astronautów w kosmosie. W przypadku jakiejkolwiek sytuacji awaryjnej, ich zachowanie może być zaburzone.
Nowy raport powstał na podstawie największego i najbardziej złożonego badania snu astronautów, jakie kiedykolwiek przeprowadzono. W odpowiedzi na raport NASA wydała oświadczenie:
” Nasi astronauci pracują w bardzo trudnym i złożonym środowisku, w którym często są narażeni na niekomfortowe warunki i wysoki poziom stresu. Agencja robi wszystko, co tylko możliwe, by określić i wdrożyć środki, które zapewnią astronautom taką samą jakość i ilość snu w przestrzeni kosmicznej, jak na Ziemi.
Jak śpi się w kosmosie? Posłuchaj wyjaśnienia Chrisa Hadfielda!