Zgodnie z ogłoszonymi planami Nadzieja znalazła się na orbicie Czerwonej Planety w drugim tygodniu lutego. Pierwszy raz w historii arabskie państwo prowadzi międzyplanetarną misję naukową. Sonda Nadzieja z orbity prowadzić będzie badania pogody i systemów klimatycznych planety, między innymi obieg energii w atmosferze. Śledzić ma też „wyciekanie” atomów wodoru i tlenu, pozostałości po dawnych zasobach wodnych Marsa.
Na opublikowanej fotografii znalazły się też trzy kratery wulkanów Ascraeus Mons, Pavonis Mons oraz Arsia Mons. Po ich prawej stronie widać układ kanionów Valles Marineris. Zdjęcie powyżej wykonał instrument EXI sondy z wysokości 24,7 tys. km nad powierzchnią Marsa. Północny biegun znajduje się w lewym górnym rogu fotografii. W centrum obrazu, w spowitym światłem wschodzącego tam Słońca znajduje się „góra Olimp” czyli wygasły wulkan tarczowy Olympus Mons i jednocześnie najwyższa znana góra w Układzie Słonecznym.
– Przesłanie zdjęcia Marsa przez sondę Nadzieja wskazuje na decydujący moment w naszej historii, gdzie Zjednoczone Emiraty Arabskie dołączyły do grona rozwiniętych państw zaangażowanych w eksplorację kosmosu. Mamy nadzieję, że ta misja doprowadzi do odkryć z których korzystać będzie cała ludzkość – podano w informacji prasowej towarzyszącej zdjęciu.
Zgodnie z zapowiedziami kierownictwa misji możemy spodziewać się zdjęć całego dysku naszego najbliższego sąsiada. Jest to o tyle unikalne, że badające Czerwoną Planetę NASA i ESA chciały mieć swoje orbitery znacznie bliżej powierzchni by obserwować ją na zdjęciach w wyższej rozdzielczości. Widok pełnego dysku Marsa zarezerwowany dla zdjęć z teleskopów.
Historyczna pierwsza misja Zjednoczonych Emiratów Arabskich na Marsa rozpoczęła się w połowie lipca 2020 roku po udanym starcie rakiety H2-A z portu kosmicznego Tanegashima w Japonii. Pojazd wystrzelony w kierunku Marsa przez ZEA był jednym z trzech wysyłanych wówczas w stronę tej planety.
Z pomocą rakiety Chang Zheng 5 (Długi Marsz 5) Chiny wyniosły w kosmos trzy pojazdy stanowiące razem misję Tianewen-1, czyli orbiter, lądownik i ważący ćwierć tony łazik marsjański (wielkości wózka golfowego). Łazik na powierzchni znaleźć się ma na przełomie maja i czerwca. Wcześniej dotrą tam Amerykanie 18 lutego na powierzchni Czerwonej Planety w Kraterze Jezero wyląduje łazik Perseverance.