Co się szykuje w Cupertino? Apple Watch z kamerą i rozkładany iPhone z dużą baterią

Pojawiły się nowe informacje na temat urządzeń Apple, które mogą niebawem trafić na rynek. Wiemy nieco więcej o kolejnym Apple Watchu, przystosowanym do pracy z rozpoznawaniem obrazu. W przygotowaniu jest też rozkładany iPhone z małym i dużym ekranem.
Apple Watch Series 9

Apple Watch S9. Źródło: Apple

Apple Watch z kamerą, ale nie dla podglądaczy

Apple eksploruje nieznane tereny – wprowadzenie sztucznej inteligencji i rozpoznawania obrazu do urządzeń ubieralnych. Wielu już próbowało, ale z marnym skutkiem. Czy w końcu Apple zrobi to dobrze?

Mark Gurman z Bloomberga opisał wizję firmy Apple na sztuczną inteligencję w zegarku Apple Watch. Wykorzystanie kamery i mikrofonów pozwala sztucznej inteligencji na zorientowanie się w prawdziwym otoczeniu użytkownika. Te komponenty są jak zmysły. Próbkę dostaliśmy wraz z premierą iPhone’a 16 i funkcji Visual Intelligence. Pozwala ona zrobić zdjęcie i wysłać je do analizy do modelu ChatGPT lub do wyszukiwarki Google. Można w ten sposób uzyskać dodatkowe informacje o obiekcie lub firmie, rozpoznać rasę psa, dodać wydarzenie z ulotki prosto do kalendarza, przetłumaczyć i podsumować tekst z papierowego dokumentu i tak dalej. Funkcja ma trafić na więcej urządzeń Apple wraz z wydaniem iOS 18.4.

apple visual intelligence
Visual Intelligence identyfikuje rasę psa. Źródło: Apple

Następne w kolejce są zegarki Apple i słuchawki z serii AirPods. Apple planuje wyposażyć te urządzenia w kamery, które będą zapewniać obraz dla sztucznej inteligencji. Trudno powiedzieć, kiedy produkty będą na sklepowych półkach. Niemniej wiemy, że firma już pracuje nad zegarkiem, który będzie mógł robić zdjęcia. Szczęśliwie nie będą trafiały do galerii, ale zostaną przeanalizowane przez sztuczną inteligencję.

Czytaj też: Nadchodzące AirPods Pro 3 mogą stać się najlepszymi słuchawkami Apple’a

Kamera ma znaleźć się zarówno w standardowych modelach zegarków Series jak i w serii Ultra. Grubsza koperta modelu Ultra daje większe pole manewru i tu kamera znajdzie się zapewne z boku koperty, niedaleko koronki i przycisku. W Series kamera ma być zamontowana w ekranie, tak jak aparat do selfie w smartfonach. Będzie to z pewnością mniej wygodne, ale przynajmniej użytkownicy nie stracą dostępu do ciekawej funkcji. Jako że zegarki z kamerami nie pojawią się na rynku przed 2027 rokiem, użytkownicy będą mieli mnóstwo czasu, by oswoić się z Visual Intelligence na iPhone’ach.

Warto wiedzieć, że Apple planuje odejść od korzystania modeli OpenAI i Google. Aktualnie firma ma spore problemy na polu AI, ale w końcu się z nich wykaraska i wprowadzi własne modele na swoje urządzenia. Ponadto firma ma trudności z konstrukcją tańszego Apple Watch SE w obudowie z tworzywa sztucznego i wciąż nie może opanować pomiaru ciśnienia tętniczego w zegarkach.

Składany iPhone z dużym akumulatorem

Apple dołoży wszelkich starań, by kolejny iPhone z najwyższej półki był smukły i miał duży akumulator. Kluczowe komponenty będą „odchudzane”, by zajmowały mniej miejsca w obudowie urządzenia. Przy tym Apple niezmiennie pracuje nad poprawą ich wydajności energetycznej.

Informacja o tym pojawiła się na koreańskim blogu Naver na koncie yeux1122, które już wcześniej podawało prawidłowe informacje na temat urządzeń Apple. Tym razem powołuje się na źródła w łańcuchu dostaw. Skąd wiadomo, że tym razem chodzi o składanego iPhone’a? Zdradza to wzmianka o części wyświetlacza oraz o „produktach premium”. Sterownik ekranu (DDI) to jeden z komponentów, które mają zostać zmniejszone i zmodyfikowane, by pobierały mniej energii.

tłumaczenie wpisu na koreańskim blogu na temat iPhone’a

Co jeszcze wiemy o rozkładanym smartfonie Apple? Pierwszy iPhone tego typu ma mieć ekran o przekątnej 5,5 cala na zewnątrz i składany 7,8-calowy „w środku”. Wymiary ekranów zostały potwierdzone przez kilka wiarygodnych źródeł, na czele z analitykiem Ming-Chi Kuo. To oznacza, że Apple jest już na dość zaawansowanym etapie projektowania urządzenia.

Rozkładany iPhone ma dostać dwa aparaty z tyłu i jeden z przodu. Raczej nie mamy co liczyć na rozpoznawanie twarzy Face ID. Apple zamontuje tu włącznik z czytnikiem linii papilarnych Touch ID, więc brak dodatkowych sensorów pozwoli zaoszczędzić nieco cennego miejsca. Za zasilanie ma odpowiadać akumulator o wysokiej gęstości, co na pewno nie zaszkodzi, gdy trzeba będzie zasilić większy ekran. Oczywiście znajdzie się tu autorski czip Apple i następca wprowadzonego niedawno na rynek modemu 5G o nazwie C1. Na razie nie ma informacji o tym, czy rozkładany iPhone zachowa USB-C, czy będzie można go ładować tylko indukcyjnie, tak jak zapowiadany model „Air”.

Czytaj też: iPhone 16e już jest: Chwilami wieje biedą, ale cena jest idealna

Urządzenie ma obejmować tytanowa rama z zawiasem zbudowanym z elementów tytanowych i stalowych. Złożony iPhone ma mieć 9-9,5 mm grubości, rozłożony około 4,5 mm. To imponujący wynik w swojej klasie, ale trzeba pamiętać, że konkurencja również pracuje nad odchudzaniem swoich luksusowych smartfonów.

Rozkładany iPhone ma wejść na rynek w 2027 roku, produkcja ruszy w zakładach Foxconnu pod koniec 2026 roku. Jego cena będzie zapewne zaporowa, ale to normalne w tym segmencie elektroniki użytkowej. Mówi się nawet o przekroczeniu 2 tysięcy dolarów, czyli zapewne ok. 10 tysięcy złotych w Polskich sklepach.