Nowe odkrycie w Angkor Wat. To on strzegł świątyni w XIII wieku

Angkor Wat bez wątpienia można uznać za jeden z symboli Kambodży. Kompleks świątynny powstały w XII wieku niedawno stanowił miejsce działania archeologów. Ci pojawili się tam za sprawą wezwania od lokalnych pracowników.
Nowe odkrycie w Angkor Wat. To on strzegł świątyni w XIII wieku

W czasie prac na terenie tamtejszego parku archeologicznego polegających na usuwaniu gruzu z zawalonej bramy robotnicy zauważyli coś, czego trudno się było spodziewać. Jak potwierdzili eksperci, chodzi o wykonaną z piaskowca rzeźbę strażnika. Najwyraźniej miał on strzec słynnej świątyni, rozpoczynając swoją “służbę” kilkaset lat temu.

Czytaj też: Skarb wikingów przeleżał w ziemi tysiąc lat. Niebywałe znalezisko ujrzało światło dzienne

Początkowo mający formę świątyni hinduistycznej, kompleks Angkor Wat z czasem został przekształcony w miejsce typowe dla wyznawców buddyzmu. O tym, jak istotną rolę to miejsce pełni dla całego kraju najlepiej świadczy fakt, iż podobizna tego zabytku została umieszczona na fladze Kambodży.

fot. Phouk Chea/Chea Sarith

Zdaniem archeologów odkryta statua jest przykładem czegoś, co określano terminem dvarapala. Tego typu obiekty miały formę rzeźbionych strażników dbających o porządek na terenie kompleksów o ważnym znaczeniu. I choć znaleziony artefakt nosi ślady pewnych uszkodzeń, to i tak przetrwał do czasów współczesnych w całkiem niezłym stanie. Wydaje się, że znalazł się pod ziemią po tym, jak doszło do zawalenia górnej części świątyni.

W czasie prac prowadzonych na terenie kompleksu Angkor Wat archeolodzy mieli okazję do badania rzeźby strażnika mającej około 160 centymetrów wysokości

Strażnik ma około 160 centymetrów wysokości i przedstawia ludzką postać. Niestety, na przestrzeni lat został podzielony na fragmenty, dlatego obecnie składa się z sześciu części. Brakuje też kija, który rzeźba miała przytwierdzony do rąk. Ten niecodzienny artefakt spoczywał na głębokości około 80 centymetrów. Jak wyjaśniają uczestnicy badań, świątynie Preah Khan i Banteay Prei, w pobliżu których doszło do odkrycia, zbudowano na polecenie króla Jayavarmana VII pod koniec XIII lub na początku XIV wieku.

Czytaj też: Odtworzyli starożytną świątynię! Wiemy już, jak wyglądała tuż po zbudowaniu

Realizacja tego projektu miała stanowić formę hołdu oddanego ojcu tego władcy. Jeśli chodzi o dalszą przyszłość rzeźby, to naukowcy planują teraz przeprowadzić prace konserwacyjne i dowiedzieć się jak najwięcej o jej pochodzeniu. Po zakończeniu tego etapu statua trafi Muzeum Preah Norodom Sihanouk-Angkor.