Jeszcze latem tego roku niektóre ze smartfonów Motoroli – i to wcale nie te stare – czekały na aktualizację do Androida 14. Inni producenci już dawno wydali tę wersję oprogramowania, więc trudno się dziwić, że użytkownicy byli wściekli takim podejściem firmy. Na szczęście w tym roku Motorola zdaje się brać sprawy dużo poważniej niż w ostatnich latach. Dowodem na to jest przede wszystkim wydanie pierwszej bety nowego Androida, czego nie zrobił jeszcze nawet Samsung i wiele innych marek. Być może posiadacze smartfonów Motoroli w końcu będą mogli cieszyć się aktualizacją w rozsądnym czasie.
Czytaj też: Galaxy A36 – Samsung szykuje budżetowca z zupełnie nowym (starym) wyglądem
Na razie poniższa lista nie została oficjalnie ogłoszona, ale opiera się na informacjach uzyskanych ze stron pomocy firmy. Bazuje więc na wiarygodnym źródle, choć wciąż może na niej brakować wielu modeli, takich jak na przykład tegoroczne Moto G64 czy Moto G (2024), które na pewno dostaną Androida 15. Wynika to zapewne z faktu, że Motorola nie zaktualizowała pomocy technicznej dla sporej liczby urządzeń, dlatego jeśli waszego smartfona nie ma na liście, to nie ma się czym martwić i dobrze jest poczekać na oficjalne ogłoszenie producenta.
Czytaj też: Samsung zaprasza na premierę. Galaxy Z Fold 6 Special Edition zadebiutuje za kilka dni?
Telefony Motorola kwalifikujące się do aktualizacji do Androida 15:
- Motorola Razr+ (2024) / Razr 50 Ultra
- Motorola Razr (2024) / Razr 50
- Motorola Razr+ (2023) / Razr 40 Ultra
- Motorola Razr (2023) / Razr 40
- Motorola Edge (2024)
- Motorola Edge+ (2023)
- Motorola Edge 50 Ultra
- Motorola Edge 50 Pro
- Motorola Edge 50 Neo
- Motorola Edge 50 Fusion
- Motorola Edge 50
- Motorola Moto G Power 5G (2024)
- Motorola Moto G Stylus 5G (2024)
- Motorola Moto G 5G (2024)
- Motorola Moto G85
- Motorola Moto G75
- Motorola Moto G55
- Motorola Moto G45
- Motorola Moto G35
- Motorola Moto G34 5G
- ThinkPhone by Motorola
- ThinkPhone (2025)
Czytaj też: OnePlus 13 jeszcze w tym miesiącu. Na pokładzie najnowszy procesor Snapdragon
Android 15 koncentruje się w tym roku na prywatności i bezpieczeństwie, wprowadzając takie funkcje, jak przestrzeń prywatna, by zachować w sekrecie aplikacje; blokadę kradzieży chroniącą nasze urządzenie w sytuacji, gdy ktoś nam je ukradnie (opiera się na AI); pary aplikacji, które będą otwierać się w trybie podzielonego ekranu, a także archiwizację aplikacji, dzięki czemu możemy oszczędzić sporo pamięci masowej. Niestety w tym roku Google nie przygotował dla nas zbyt wielu ulepszeń wizualnych, a sama aktualizacja nie należy do tych rewolucyjnych. Przynosi jednak kilka istotnych zmian, z których zapewne wielu użytkowników będzie chętnie korzystać.