Na zjeździe amerykańskich agencji reklamowych zorganizowanym w stanie Wirginia Young zaproponował, żeby zacząć używać reklamy do propagowania celów dobroczynnych. Był listopad roku 1941. Branża reklamowa, szukająca nowych dróg rozwoju po Wielkim Kryzysie, podchwyciła pomysł, który stał się fundamentem tzw. reklamy społecznej – promującej nie produkt czy usługę, lecz idee służące dobru publicznemu. W miesiąc po wystąpieniu Younga w Wirginii Ameryka przystąpiła do wojny z Japonia i III Rzesza. Pierwsze reklamy społeczne namawiały Amerykanów do wstępowania do armii lub ograniczania konsumpcji deficytowych surowców strategicznych, takich jak cukier oraz wełna. Sprawnie sterujące propaganda wojenna agencje reklamowe potrafiły np. przekonać ok. 50 mln mieszkanek miast do założenia przydomowych „Victory Gardens”. W „Ogródkach Zwycięstwa” panie uprawiały warzywa na własne potrzeby, czym odciążały rynek żywnościowy.
Przeczytaj więcej o nieudanych kampaniach społecznych
Po wojnie kampanie społeczne rozszerzyły pole swojego działania – z jednej strony uwrażliwiały obywateli USA na zagrożenie zewnętrzne pod hasłem „Czuwaj. Iwan patrzy!”, a z drugiej nakłaniały do niezaśmiecania ulic. Amerykański model edukowania obywateli przynosił wymierne korzyści, dlatego tez szybko znalazł naśladowców poza granicami USA.