Kult poświęcony Atenie występował tam już w VI wieku p.n.e. Autorzy ostatnich badań poświęconych Akropolowi skupili się na pewnej zaginionej świątyni, która miała dawniej funkcjonować na terenie Partenonu. Kluczem do uzyskania odpowiedzi na palące pytania może okazać się wyrzeźbione w skale rysunek.
Czytaj też: Nieznane wcześniej obiekty znalezione na Westerplatte. Kawał historii, ale i potencjalne zagrożenie
Autorzy publikacji na ten temat, dostępnej w American Journal of Archaeology, wzięli pod lupę ponad 2000 tego typu dzieł. Ich pochodzenie sięga VI wieku p.n.e., natomiast autorstwo przypisuje się miejscowym pasterzom. Przechadzając się po okolicy, pozostawili po sobie liczne grawery wykonane w marmurowych skałach.
Szczególną uwagę archeologów zwrócił jeden rysunek. Przedstawia świątynię i nosi podpis Hekatompedon. Autor podpisał się nawet swoim imieniem: Mikon. Ze względu na obecność stopni oraz kolumn naukowcy doszli do wniosku, że Mikon najprawdopodobniej chciał odwzorować jedną z tamtejszych świątyń. To z kolei wprowadziło ich na trop poświęcony dawnym obiektom zlokalizowanym na Akropolu.
Za ustaleniami płynącymi z archeologicznego śledztwa stoją przedstawiciele University of Tennessee. Jak sądzą, Mikon był pasterzem, a informacje dotyczące datowania jego dzieła są związane z wykorzystanym przez twórcę alfabetem. Ta stara forma wskazuje na genezę rzeźby sięgającą VI wieku p.n.e. Jeśli dotychczasowe doniesienia się potwierdzą, to będziemy mogli mówić o naprawdę rzadkim przykładzie starożytnej architektury.
Archeolodzy sądzą, że rysunek naskalny autorstwa Mikona mógł przedstawiać świątynię znajdującą się na Akropolu jeszcze przed powstaniem Partenonu
Budynki z pięcioma kolumnami są bowiem rzadko spotykane w antycznej Grecji. W tym przypadku jest mowa o takim właśnie przykładzie. Istotne jest też słowo Hekatompedon, które można przetłumaczyć jako coś w rodzaju 30-metrowca. Taki termin był stosowany względem budowli cechujących się dużymi rozmiarami. Kiedy mowa o kwestiach religijnych, to niemal na pewno chodzi o wielkie świątynie.
Czytaj też: O dawnej osadzie nikt przedtem nie wiedział. Prawie 20 tysięcy przedmiotów na terenie osiedla
Z jednej strony pojawiła się sugestia, jakoby Mikon próbował odwzorować Partenon. Sęk w tym, iż jego budowę rozpoczęto w połowie V wieku p.n.e., a wykorzystany przez domniemanego pasterza alfabet wskazuje na zdecydowanie starsze pochodzenie graffiti. Z tego względu nie jest możliwe, by autor tego dzieła narysował coś, co nie istniało za jego życia (chyba, że wierzymy w podróże w czasie).
Znacznie bardziej prawdopodobna wydaje się hipoteza o starszych świątyniach znajdujących się na Akropolu. Miałyby one pochodzić z czasów sprzed budowy budowli takich jak wspomniany Partenon. Pokrywa się to z doniesieniami o niszczącej działalności wojsk perskich, które dotarły na Akropol w okolicach 480 roku p.n.e., doprowadzając tamtejszą zabudowę do ruiny. Poza przełomowymi informacjami dotyczącymi tej starożytnej architektury, istotny jest też inny aspekt: najwyraźniej ówcześni pasterze radzili sobie z czytaniem i pisaniem.