Samolot nie jest dziś żadną fanaberią. Nawet uprawnienie pilota zdacie z łatwością
Nawet dziś, po wielu dekadach rozwoju komercyjnego lotnictwa, prywatny samolot wydaje się być zachcianką zarezerwowaną tylko dla najbogatszych, ale nie każdy musi przecież mieć odrzutowca, wykupionego miejsca na lotnisku i prywatnego pilota na zawołanie. Dziś tak naprawdę każdy może chwycić za stery i zacząć podbijać przestworza, czy nawet lądować samolotem na swojej posesji. Kluczem do tego jest jednak postawienie na specyficzną klasę tych maszyn lotniczych, bo na samoloty ultralekkie, które mogą odmienić wasze życie na lepsze. Nieważne, czy szukacie czegoś tylko do latania z punktu A do punktu B, czy może chcecie wykorzystać taki samolot w bardziej utylitarny sposób. Aeroprakt coś o tym wie.
Aeroprakt ma za sobą kilka dekad funkcjonowania na rynku i wiele sukcesów, które sprawiły, że można uznać ją za jednego z przodujących i cenionych producentów na rynku samolotów ultralekkich. Sprzedaż rzędu ponad 1900 egzemplarzy od założenia działalności może robić wrażenie, jak zresztą również to, że pierwsze sprzedane samoloty ciągle służą godnie swoim właścicielom. Trudno się temu dziwić, jako że jeden z jej założycieli (Jurij Jakowlew) jest jednocześnie głównym inżynierem, który po prostu musi znać się na rzeczy. Nie tylko ze względu na swoją znamienną rolę w Aeropraktcie, ale też tytuł mistrza świata w kategorii samolotów ultralekkich.
Producent chwali się, że ledwie po upłynięciu dwunastu miesięcy po wejściu na rynek USA w 2020 roku jego samolot był drugim najchętniej kupowanym w swojej kategorii wagowej. Wysoka sprzedaż sprawia też, że w Polsce i Niemczech utrzymuje się w czołówce najpopularniejszych firm lotniczych w swojej niszy, a zaufanie powierzają mu nawet służby, bo kilka lat temu Wrocławska Policja kupiła od Aeropraktu jeden samolot do utrzymywania spokoju i porządku w rejonie. Pamiętajmy, że mówimy tutaj o ultralekkich samolotach, a nie żadnych gigantycznych maszynach lotniczych, które kosztują krocie i cechują się bardzo specyficznym zastosowaniem. Co więc wyróżnia te samoloty na tle pozostałych?
Aktualnie w ofercie Aeroprakta znajdziemy dwa modele – Aeroprakt-22 oraz Aeroprakt-32, czyli samoloty ultralekkie przeznaczone zwłaszcza do celów hobbistycznych. Odznaczają się oczywiście nie tylko lekką metalową konstrukcją, ale też prostotą obsługi, charakterem wybaczającym wiele błędów podczas lotu oraz niskimi kosztami eksploatacji, które podkreśla możliwość tankowania tych maszyn zarówno paliwem lotniczym, jak i samochodowym (95 lub 98). Dlatego zresztą są też często wybierane przez szkoły lotnicze, stanowiąc idealną podstawę do realizowania szkoleń. Tego typu samoloty są idealne do przeprowadzania badań, transportu, monitoringów oraz fotografowania, a to dzięki wysokiej stabilności podczas lotu oraz dużym oknom, gwarantującym szerokie pole widzenia. Gdyby tego było mało, już dziś wykorzystuje się je na całym świecie m.in. do ciągnięcia banerów reklamowych po niebie, efektywnego opryskiwania pól rolniczych czy nawet oblatywania rozległych pastwisk w ramach prowadzenia kontroli nad trzodą.
Wchodząc w szczegóły, Aeroprakt A-22 to dwumiejscowy, górnopłatowy samolot ultralekki, który po raz pierwszy wzbił się w powietrze w 1996 roku i w tym samym roku trafił też do produkcji. Jego konstrukcja sprowadza się do górnopłata z podwoziem trójkołowym, który jest głównie wykonany z metalu, ale też części kompozytowych w przypadku m.in. osłony silnika. Jedną z jego wyróżniających się cech jest doskonała widoczność dzięki dużym oknom i wypukłym drzwiom oraz doskonałe własności lotne, które pozwalają osiągnąć niską prędkość przeciągnięcia. Jeśli z kolei idzie o napęd, to producent stosuje w tych samolotach znane ze swojej niezawodności silniki Rotax serii 912 (80 i 100 KM).
Aeroprakt A-32 to z kolei naturalna ewolucja modelu A-22, która została zaprojektowana po to, aby oferować lepsze osiągi i komfort. Ten samolot zaliczył premierę w 2014 roku i z racji swoich korzeni, dzieli wiele elementów konstrukcyjnych z A-22, ale jednocześnie posiada kilka znaczących ulepszeń, a to zwłaszcza w zakresie ograniczenia oporów aerodynamicznych. Dzięki temu ma też wyższą prędkość przelotową w porównaniu do A-22 (do 213 km/h) i bardziej komfortową kabinę.
Aby móc latać tymi samolotami, konieczne jest oczywiście wyrobienie uprawnienia dla klasy ultralekkiej, ale jak twierdzi firma, jest to “niewiele bardziej skomplikowane od egzaminu na prawo jazdy”. Z drugiej jednak strony musicie wyłożyć kasę na samolot i choć zwykło się uznawać tego typu wydatek za majątek, to Aeroprakt uważa, że cena samolotu ultralekkiego jest “porównywalna z kosztem auta z klasy średniej/wyższej”. Gdyby tego było mało, zamówione w Aeropraktcie samoloty można szeroko modyfikować, aby spełniały nawet najbardziej specyficzne wymagania… o ile te nie naruszają przepisów. Jako przykład jednej z takich modyfikacji firma opowiedziała nam o zawodowym fotografie, dla którego specjalnie przygotowali specjalny otwór w podłodze, przez który mógłby wysuwać obiektyw i robić zdjęcia podczas lotu. Jeden z klientów miał też zmodyfikować ultralekki samolot tej firmy i przelecieć z USA aż do Europy.
Nie musicie mieć jednak zarówno gospodarstwa do doglądania, jak i nietypowego hobby, które zyskuje na posiadaniu samolotu. Możecie traktować te ultralekkie maszyny po prostu w roli prywatnych środków transportu zarówno w życiu służbowym, jak i prywatnym, podejmując się lotów na krótkich dystansach i nawet lądować na własnej działce, o ile jest ona odpowiednio przygotowana i ma wystarczającą długość pasa startowego. Co to oznacza? Ano to, że mając taki ultralekki samolot, nie jesteśmy zobowiązani do wykupowania sobie drogiego miejsca w hangarach czy na lotniskach. Dodajmy do tego sam fakt, że kupno samolotu ultralekkiego nie jest dziś żadnym wyzwaniem w Polsce i jest w czym przebierać i tak oto otrzymamy klucz do furtki, za którymi znajdują się tanie loty na wyciągnięcie ręki.
Firma Aeroprakt Polska jest częścią ukraińskiego producenta samolotów Aeroprakt, którego historia sięga 1991 roku, a główna siedziba znajduje się w Kijowie. Zawitała do Polski w bardzo charakterystyczne miejsce, bo placówkę Aeroprakt Polska znajdziecie w Zatorze, a więc w okolicy znanej na cały świat Energylandii. Nie jest to jednocześnie byle biuro, bo to “u nas” zatrudnieni specjaliści montują nowe oraz serwisują sprzedane samoloty, pełniąc też funkcję dealera na tę część Europy, którego ofertę znajdziecie na oficjalnej stronie Internetowej. Pracy im z kolei nie brakuje, bo choć od wybuchu wojny na Ukrainie zwykło się powtarzać, że dostępność oraz jakość części zamiennych i komponentów w tak specyficznych branżach znacznie się pogorszyła, to prawda jest zupełnie inna. Aeroprakt nie odczuł zresztą zarówno niedoborów, jak i spadku jakości, bo znacznie wcześniej zrezygnował z aluminium sprowadzanego z Rosji czy Chin na rzecz tego importowanego głównie ze Stanów Zjednoczonych. Dziś z kolei zapewnia, że mimo zmiany realiów w ciągu ubiegłych lat dziś naprawa i serwis tego typu samolotów nie jest żadnym wyzwaniem.