Meksykańskie Ministerstwo Zdrowia ogłosiło, że ułatwi rodzinie dziewczynki pozyskiwanie medycznej marihuany, który łagodzi napady padaczki. Rodzice dziewczynki mają nadzieję, że dzięki zastosowaniu medycznej marihuany ilość ataków uda się zredukować do zera. Dzięki temu dziewczynka w końcu stanie się bardziej niezależna, będzie mogła chodzić i samodzielnie jeść.
Grace cierpi na ciężką, lekoodporną postać padaczki zwaną zespołem Lennoxa-Gastauta. Jej rodzice od lat szukali sposobu na to, jak wygrać z jej chorobą. Próbowano już wszystkiego, w tym także operacji mózgu, która miała złagodzić ból, jakiego doświadczało dziecko. Niestety stan dziewczynki tylko się pogarszał.
Sąd wyraził zgodę, by zdesperowani rodzice pozyskali kanabidiol (CBD) występujący w marihuanie, mimo sprzeciwu rządu kraju, który jest pogrążony w krwawej wojnie z narkotykami. Teraz wystarczy, by lekarz wypisał receptę i lek dla Grace zostanie sprowadzony z USA lub Norwegii. Dziewczynka będzie przyjmowała Epidiolex, lek produkowany przez brytyjską firmę GW Pharmaceuticals, który ciągle znajduje się w fazie badań.
Jedną z pierwszych młodych pacjentek z epilepsją leczonych kannabidiolem była Charlotte Figi urodzona w 2006 r. Rodzice zaczęli podawać jej wyciąg z marihuany, gdy miała pięć lat. Dzięki tej terapii Charlotte, która cierpiała na 1–2 ataki epileptyczne dziennie, dziś może się normalnie rozwijać.
Czytaj więcej: