Śmieci stają się dla nas coraz większym problemem. Zgodnie z danymi ze strony The World Counts każdego roku na Ziemi przybywa grubo ponad 2 mld ton odpadów. Składujemy je nie tylko na wysypiskach. Ich duża część trafia do mórz i oceanów stanowiąc zagrożenie dla tamtejszej fauny i flory.
Szczególnym problemem w tym ostatnim wypadku jest plastik. Według IUCN aż 8 mln ton tworzyw sztucznych kończy w wodzie, gdzie może zalegać nawet 1000 lat zanim w pełni się rozłoży.
Syntetyczne polimery produkuje 1200 firm
Dużą część tego typu odpadów stanowią produkty z polimerów syntetycznych, wykorzystywanych do wytwarzania przedmiotów jednorazowego użytku. One wyjątkowo szybko stają się śmieciami. Badacze z australijskiej fundacji Minderoo przyjrzeli się największym producentom polimerów i odkryli, że zaledwie 20 firm odpowiada za ponad 55 proc. takich śmieci zalegających na powierzchni Ziemi.
Analitycy skupili się na „dziewiczych” polimerach wytwarzanych tanio i szybko z paliw kopalnych. To one składają się na 98 proc. całej produkcji. Badacze stwierdzili, że ok. 1200 jednostek odpowiada za produkcję pięciu polimerów najczęściej wykorzystywanych do tworzenia plastikowych przedmiotów jednorazowego użytku. Te jednostki należą do 300 różnych firm, ale setka z nich generuje 90 proc. tego typu odpadów.
Zaledwie 20 firm z tej pierwszej setki odpowiada natomiast za około 55 proc. odpadów z plastikowych produktów jednorazowego użytku. W 2019 roku oznaczało to 130 mln ton metrycznych śmieci.
Kontrolę nad największymi producentami ma garstka inwestorów
Wiodąca na tym polu trójka, czyli amerykańskie ExxonMobil i Dow oraz chiński Sinopec generują ponad 5 mln ton takich odpadów. Co więcej wszystkie okazują się działać poza systemem, który jest skierowany przeciw korporacjom sprzedającym gotowe, wyrobione z polimerów przedmioty.
„Dużo efektywniejszym rozwiązaniem byłaby walka z kryzysem odpadów plastikowych, poprzez regulacje dotyczące producentów polimerów, będących główną bazą zaopatrzenia producentów przedmiotów jednorazowego użytku” – czytamy w opublikowanej analizie.
Prócz indeksu producentów polimerów, analitycy stworzyli także listę właścicieli tych firm. Należą one do spółek państwowych lub prywatnych instytucji. Prym w tym wypadku wiodą Arabia Saudyjska, Chiny i Abu Dhabi.
Jak czytamy na stronie fundacji Minderoo, 20 właścicieli jest w posiadaniu wartych 300 mld dol. akcji firm produkujących polimery, z czego 10 mld przypada na produkcję „dziewiczych” polimerów wykorzystywanych do wytwarzania plastikowych przedmiotów jednorazowego użytku.
Źródła: Minderoo, IUCN, The World Counts.