Oto pierwszy na świecie motocykl za milion dolarów

To musiało się wydarzyć – po latach wyczekiwania “magiczna” finansowa bariera została przełamana. Podczas aukcji Mecum w Las Vegas, która od lat gromadzi miłośników zabytkowych motocykli, padł historyczny rekord. 1915 Cyclone V-Twin został sprzedany za oszałamiającą kwotę 1,32 miliona dolarów, czyniąc go najdroższym motocyklem w historii aukcji.
1915 Cyclone V-Twin – niewiele tych motocykli zostało na świecie

1915 Cyclone V-Twin – niewiele tych motocykli zostało na świecie

1915 Cyclone V-Twin to prawdziwa perełka w świecie klasycznych motocykli. Wyprodukowany przez Joerns Motor Manufacturing Company, miał nowatorską jak na swoje czasy konstrukcję – silnik V2 o pojemności 996 cm3, rozwijający imponujące 45 KM. Dzięki temu motocykl mógł osiągać zawrotne jak na 1915 rok prędkości, sięgające 160 km/h. To sprawiało, że był jednym z najbardziej zaawansowanych jednośladów tamtej epoki. Cyclone był wyścigowym arcydziełem, ale jego produkcja trwała krótko – jedynie trzy lata. Szacuje się, że do dziś przetrwało około 14 egzemplarzy, co czyni go rodzynkiem na rynku kolekcjonerskim.

1915 Cyclone V-Twin to biały kruk w świecie motocykli kolekcjonerskich

Motocykl sprzedany w Las Vegas trafił na aukcję z kolekcji Urbana S. Hirscha III – barwnej postaci świata motoryzacji. Hirsch dorastał w biednej rodzinie, ale swoją fortunę zbudował na kontraktach w przemyśle drukarskim. W młodości często odwiedzał warsztat Buda Ekinsa – znanego amerykańskiego rajdowca i kaskadera, który był m.in. dublerem Steve’a McQueena.

Czytaj też: Legendarna Honda Motra z 1982 roku wraca na salony! Kultowy motocykl może być twój

Hirsch nigdy nie zerwał więzi z motocyklowym światem – jego rezydencja była jednocześnie prywatnym muzeum, pełnym unikatowych jednośladów. Znany był również ze swojego nietuzinkowego poczucia humoru – na motocyklowych zlotach często pojawiał się w kurtkach z nadrukami w stylu: “Zacząłem z niczym… i wciąż większość z tego mam”.

1915 Cyclone V-Twin sprzedany za 1,32 mln dolarów /Fot. Mecum

Sprzedaż Cyclone V-Twin to nie tylko nowy rekord cenowy, ale także symbol zmiany trendów na rynku kolekcjonerskich motocykli. Do niedawna wśród najdroższych jednośladów dominowały europejskie marki – Vincent i Brough Superior. Dziś jednak 90 proc. najdroższych motocykli na świecie to amerykańskie modele. Tendencja ta jest szczególnie widoczna na corocznej aukcji Mecum w Las Vegas, która stała się “Mekką” dla kolekcjonerów amerykańskich jednośladów.

Oto oficjalnie najdroższy motocykl na świecie /Fot. Mecum

Tuż po sprzedaży Cyclone V-Twin, Crocker Twin z 1938 roku znalazł nowego właściciela za 880 tysięcy dolarów. Choć nie przebił granicy miliona dolarów, to również był jednym z najwyżej wycenionych motocykli w historii. Crocker Twin, produkowany w latach 30. i 40., był luksusowym amerykańskim jednośladem, uznawanym za konkurencję dla Harley-Davidsonów. Dziś jest jednym z najbardziej pożądanych klasycznych motocykli, ale liczba zachowanych egzemplarzy jest minimalna.

Czy rekordowa cena 1,32 mln dolarów to zwiastun nowej ery w świecie klasycznych motocykli? Analitycy rynku uważają, że unikatowe jednoślady stają się coraz bardziej poszukiwanym towarem inwestycyjnym. Ich wartość wzrasta z roku na rok, a ekskluzywne modele przyciągają nie tylko pasjonatów, ale także poważnych inwestorów. Cyclone V-Twin stał się pierwszym motocyklem, który przekroczył milion dolarów na aukcji – ale z pewnością nie będzie ostatnim.