”National Geographic” wybrał 10 tematów, które mogły umknąć uwadze czytelników, a warto o nich pamiętać.
1. Najstarszy materiał znaleziony na Ziemi jest starszy niż Układ Słoneczny
Miliardy lat przed powstaniem Słońca, umierająca gwiazda ostatnim tchem wypchnęła w przestrzeń chmurę pyłu. Ów złapany został wewnątrz meteorytu, który zderzył się ostatecznie z Ziemią. Odkryto go we wrześniu 1969 roku w Australii i nadano nazwę Murchison. Zebrano szereg kawałków o łącznej masie przeszło 100 kg, z czego w największym o wadze 7 kg. znaleziono 18 aminokwasów białkowych pozaziemskiego pochodzenia. W najnowszej analizie dostrzeżono też ziarna kosmicznego pyłu mające od 4,6 do 7 mld lat. Naukowcy szacują, że można go odnaleźć w 5 proc. meteorytów.
Więcej w: Tęczowy meteoryt cenniejszy niż złoto. Może zawierać „budulec życia”
2. Pierwszy raz znaleziono embriony tyranozaura
Szczątki młodych tyranozaurów, które jeszcze nie zdołały wydostać się z jajka, znaleziono odpowiednio w 1983 roku w amerykańskim stanie Montana (region Two Medicine Formation) oraz w 2018 roku w kanadyjskiej Albercie (region Horseshoe Canyon Formation). Odpowiednio, dolna szczęka i pazur poddane niedawno analizie okazały się należeć do zwierząt wielkości pieska chihuahua z bardzo długim ogonem, żyjących od 71 do 75 mln lat temu. Dorosłe tyranozaury były 10-krotnie większe.
3. Mars szumi i nikt nie wie czemu
W listopadzie 2018 roku na powierzchni Marsa wylądował robot do badań geologicznych tej planety. Miał ”zbadać jej puls”. Lądownik InSight wysłał niedawno na Ziemię pierwsze dokonane tam analizy, których wynik mocno naukowców zaskoczył. Chodzi o wybrzmiewający w nieprzerwany sposób rodzaj szumu zdającego się modulować w takt trzęsień powierzchni. Nie wiadomo co jest źródłem tego dźwięku. Na Ziemi podobne zjawiska akustyczne wywołuje przyroda wokół nas, od wiatru po szum fal rozbijających się o brzeg. Dźwięk z Marsa jest wyższy niż te spotykane na naszej planecie. Na tym etapie nie wiadomo, czy to poprzez swoją budowę lądownik wzmacnia jeden określony ton spod ziemi, czy może ów dźwięk powstaje bezpośrednio w lądowniku.
Zobacz też: Pierwsze zdjęcia z Marsa. NASA InSight wylądował [GALERIA]
4. Wyjaśniono dziwne zachowanie gwiazdy Betelgeza
Betelgeza to czerwony nadolbrzym w gwiazdozbiorze Oriona oraz 9. najjaśniejsza gwiazda na nocnym niebie. Jednak w grudniu 2019 roku jej intensywny blask przygasł trochę. Czyżby nadszedł czas końca dla niej i miała się zmienić w supernową? Czy miała nam świecić mocniej, niż Księżyc w pełni? W sierpniu tego roku NASA dała dość nieoczekiwaną odpowiedź na tą zagadkę: Betelgeza ”beknęła”. Dzięki prowadzonej z pomocą teleskopu Hubble’a obserwacji odkryto, że gwałtowna erupcja wypchnęła strumień plazmy która w procesie wychładzania się uformowała chmurę pyłu gwiezdnego. Ta przysłoniła nieco widok gwiazdy dla obserwatorów na Ziemi. Betelgeza wróciła do swojego charakterystycznego jasnego świecenia na wiosnę tego roku.
Czytaj więcej: Betelgeza nie przechodzi w supernową. Astronomowie wiedzą, co odpowiada za spadki jasności
5. Poznaliśmy szczegóły ostatniego posiłku pancernego dinozaura
Świetnie zachowana przednia połowa ciała pancernego dinozaura (z rodzaju ankylozaurów z rodziny nodozaurów) sprzed 110 mln lat została wykopana przypadkiem przez operatora ciężkiej maszyny górniczej podczas wydobycia ropy z piasków bitumicznych w kanadyjskiej Albercie w 2011 roku. Po 9 latach przeróżnych badań opublikowano równie sensacyjną informację, co ta o odkryciu gada. Chodzi o ostatni posiłek zwierzęcia, który nadal przebywał w jego wnętrznościach gdy dokonał żywota. Kulka skamieniałych roślin w żołądku nodozaura zawierała w środku drewniane skręcone razem łodygi kilku krzewów i resztki mchu. Po typach roślin zorientowano się, że zginął on latem.
Czytaj więcej: Wiemy, co zjadł na ostatni posiłek 110 milionowy dinozaur
6. Dobiegła końca druga największa w historii epidemia eboli
25. czerwca Światowa Organizacja Zdrowia poinformowała o końcu epidemii wirusa Ebola w ognisku Kivu w Demokratycznej Republice Konga. Od sierpnia 2018 roku patogen zainfekował 3480 osób, zabił 2,3 tys. Ebola wywołująca krwotoczną gorączkę to choroba roznosząca się bezpośrednio przez kontakt z zarażonym lub tkankami / płynami ustrojowymi chorego. Wygaszenie tego ogniska choroby było szczególnie trudne z racji lokalnego konfliktu zbrojnego. Niemniej, przeprowadzona przez pracowników WHO akcja szczepień doprowadziła do zabezpieczenia 300 tys. osób.
Czytaj więcej: WHO: tragiczna epidemia Eboli w Kongo wygaszona. Bardzo wysoka śmiertelność
7. Znaleziono najstarszą czaszkę Homo erectusa
Gdy studentki australijskiej uczelni La Trobe University Jesse Martin i Angeline Leece pierwszy raz przyglądały się fragmentom czaszki wydobytej na północny zachód od Johannesburga, sądziły, że to szczątki głowy antycznego pawiana. Po złożeniu tych ”puzzli” w całość, otrzymały ludzką czaszkę. Okazało się później, że to najstarsze takie znalezisko należące do Homo erectusa odkryte w RPA. Oszacowana na 2 mln lat nosi w sobie najwcześniejsze cechy naszego odległego przodka.
8. Mamy ślady pierwszego skamieniałego DNA dinozaura
W filmie “Park Jurajski” wyciągnięcie DNA z krwi wyssanej dinozaurowi przez komara którego przypadek uwięził wewnątrz bursztynu wydawał się prosty niczym zabieg u kosmetyczki. O ile realizacja tej fikcji naukowej pozostaje jeszcze poza naszym zasięgiem, to w badaniach skamieniałego DNA poczyniliśmy postępy. Przyglądając się pozostałościom czaszek dwóch młodych hadrozaurów (Hypacrosaurus stebingeri) sprzed 70 mln lat, zespół paleontologów z Chin i USA dostrzegł zarys czegoś, co wygląda na chromosomy, a w kilku przypadkach także struktur jąder komórkowych w których znajduje się DNA. Samego kodu nie udało się ze skamieliny pozyskać, ale i tak udało się odnaleźć skamielinę z fantastycznie zachowanymi szczegółami budowy anatomicznej.
9. Odkrycie z jaskini w Meksyku cofa pierwsze zasiedlenie obu Ameryk
Współczesne szacunki dotyczące przedostania się pierwszych ludzi z Azji przez cieśninę Beringa na teren obu Ameryk wskazują, że stało się to 13,5 tys. lat temu, gdy pozwoliły na to cofające się lodowce. Tymczasem kamienne obiekty odnalezione w jaskini Chiquihuite w Meksyku wskazują, że pierwsi ludzie przybyli na tamte tereny dużo, bo ponad dwa razy wcześniej. Analiza kamiennych artefaktów, jak ostrza, groty czy kamienne łupki pokazała, że wymieszane są one z kawałkami węgla sprzed 30 tys. lat. Oznacza to, że ludzie przybyli do Ameryki zanim lodowce zaczęły topnieć. Obszar na którym znajduje się jaskinia był w tamtych czasach mógł być bardzo sprzyjającym do osiedlania się miejscem, wilgotnym, chłodniejszym niż dziś i z dużo bogatszą roślinnością. Nadal jednak nie znaleziono tam szczątków człowieka, więc sprawa dla naukowców pozostaje kontrowersyjna.
Czytaj więcej: Człowiek dotarł do Ameryki Północnej 15 tys. lat wcześniej, niż sądziliśmy. Nowe odkrycie
10. Znaleziono rafę koralową ma wysokość dwóch Pałaców Kultury
Naukowcy z Schmidt Ocean Institute odkryli na obszarze należącym do położonej u wybrzeży Australii największej na świecie Wielkiej Rafy Koralowej samodzielnie funkcjonującą masywną rafę wysokości ponad 500 metrów. Na ten podwodny skarb przyrody, pierwszy taki znaleziony od 120 lat, trafiła załoga należącej do instytutu łodzi badawczej Falkor. Istnienie tej rafy, jednej z 8 podobnie odciętych od głównego ciała WRK, odnotował 20 października dr. Robin Beaman z James Cook University podczas badań powierzchni dna morza na północ od Wielkiej Rafy Koralowej. Każda z 8 samodzielnych raf położona jest w pobliżu przylądka York na krawędzi wychodzącej spod szelfu na którym znajduje się WRK, tłumaczy w informacji prasowej Schmidt Ocean Institute. U swojej podstawy struktura ma 1,5 km szerokości. Wznosi się na wysokość 500 metrów tak, że od powierzchni dzieli ją w najwyższym punkcie ok. 40 metrów.
Czytaj więcej: Gigantyczna rafa koralowa odkryta w Australii. Ma wysokość dwóch Pałaców Kultury