Kosmiczny Teleskop Hubble’a pozwolił astronautom dostrzec gęste chmury w atmosferze odległego globu.
Teraz zespół naukowców z Zakładu Astronomii i Astrofizyki na Uniwersytecie w Chicago po raz pierwszy scharakteryzował atmosferę „super-Ziemi”, która krąży wokół innej gwiazdy.
Laura Kreidberg i Jacob Bean z Uniwersytetu w Chicago uzyskali wyraźne dowody na obecność chmur w atmosferze GJ 1214b dzięki danym zebranym przy użyciu Kosmicznego Teleskopu Hubble’a. Obserwacje Hubble’a były prowadzone przez 96 godzin w ciągu 11 miesięcy. Były to największe w historii Hubble’a badania poświęcone jednej egzoplanecie .
Zdaniem badaczy, tego typu opis jest ważnym kamieniem milowym na drodze do identyfikacji planet potencjalnie nadających się do zamieszkania poza Układem Słonecznym.
– To ekscytujące, że tego typu dane uzyskaliśmy za pomocą teleskopu, który nie został zaprojektowany do tego rodzaju obserwacji – powiedział prof. Bean.
Pełniejszą wiedzę o planecie może przynieść dopiero Teleskop Kosmiczny Jamesa Webba, który rozpocznie pracę w 2018 roku. Na razie nie wiadomo, z czego składają się zaobserwowane chmury. – Możemy się spodziewać bardzo różnych rodzajów chmur, ale zapewne innych niż mamy na Ziemi – powiedziała Kreidberg.
Badania opublikowano w czasopiśmie “Nature“.