Edutainment – o co chodzi?
Edutainment to w języku angielskim określenie na edukację przez rozrywkę, które powstało w wyniku połączenia słów education i entertainment. W języku polskim ideę edutainment doskonale oddaje powiedzenie “uczyć bawiąc”, bo wskazuje na to, co w tym połączeniu najważniejsze – zabawa ma być tylko “przyprawą”, dzięki której danie główne, czyli solidna porcja wiedzy, będzie jeszcze bardziej zachęcające. Paleta rozrywkowych dań jest duża – od piosenek, przez programy telewizyjne, filmy i seriale, sztuki teatralne, gry komputerowe, strony internetowe, komiksy, aż po ukochaną klasykę, czyli książki. A skoro już o książkach mowa, dziś swoją premierę mają dwie świetne pozycje z serii “Chcę wiedzieć! Akademia Mądrego Dziecka”, które bez wątpienia wciągną każdego młodego odkrywcę i każdą młodą odkrywczynię.
Księżycowa wyprawa dla całej paczki…
A gdyby tak zamiast świętować z kolegami i koleżankami w domu wybrać się na srebrzystego giganta? Z książką “Kosmiczne urodziny. Lecimy na Księżyc” z tekstem Joyce Lapin i bajkowymi ilustracjami Simony Ceccarelli jest to możliwe choćby zaraz!
Ta pięknie ilustrowana opowieść o nietypowym przyjęciu urodzinowym, na które trzeba lecieć aż 380 tysięcy kilometrów, jest wzbogacona o wiele kosmicznych faktów, ciekawostek i anegdotek, które zaciekawią nie tylko małych astronautów, ale również ich rodziców. W końcu ktoś musi poprowadzić tę rakietę z małymi imprezowiczami, prawda?
Wiedzieliście o tym, że W 2001 roku Pizza Hut dostarczyła pizzę na Międzynarodową Stację Kosmiczną? Albo jak świętują urodziny astronauci i dlaczego ślady ludzi zostają na powierzchni Księżyca już na zawsze? To tylko niektóre z informacji, które znajdziecie w nowej pozycji z serii “Chcę wiedzieć! Akademia Mądrego Dziecka”.
… czy makroprzygoda z mikrobami?
“Ja i moje mikroby” z tekstem i ilustracjami Philipa Buntinga to książka, z której nie tylko dzieci dowiedzą się czegoś nowego o tym, kto żyje w naszym organizmie, urzęduje w świeżo podanym nam deserze, czy mieszka pod naszymi… paznokciami. Można się wręcz pokusić o stwierdzenie, że szczególnie niektórzy wyjątkowo sceptyczni dorośli powinni sięgnąć po tę pozycję, by przekonać się, o co tak naprawdę chodzi z niektórymi wirusami. Wróćmy jednak do małych czytelników.
Czy człowiek ma w sobie więcej komórek mikrobów, niż tych ludzkich? “Ja i moje mikroby” to fascynująca wyprawa do świata milionów niewidocznych gołym okiem stworzonek, które zamieszkują nasze ciało i jego okolice, a kolorowe ilustracje spod ręki autora książki doskonale uzupełniają tę plejadę mikroskopijnych lokatorów. Razem ze swoim dzieckiem poznacie zwariowaną budowę komórki, przyjrzycie się archeonom, które żyją w ludzkiej pupie i przeanalizujecie całą drogę rozwoju niechcianego wirusa. Nie zapomnijcie też o grzybach, ale raczej nie próbujcie ich liczyć – na naszej planecie występują w milionach!
Seria “Chcę wiedzieć! Akademia Mądrego Dziecka”
Książki z nowej serii wydawnictwa Harper Collins skierowane są do starszych przedszkolaków oraz najmłodszych uczniów. Poruszają tematy, które fascynują dzieci, serwując je z nowoczesnymi ilustracjami i pomagają przedstawić trudne zagadnienia w przyjazny sposób.